GKS - Wigry: nieudana inauguracja przy Bukowej

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice

Inauguracja I ligi przy Bukowej przyniosła zaskakujący wynik. GKS Katowice przegrał z Wigrami Suwałki 0:1. Jedynego gola zdobył po przerwie Kamil Adamek.

W pierwszej połowie jedni i drudzy mieli swoje okazje. Częściej strzelali piłkarze gospodarzy, ale za każdym razem na drodze piłki stawał Hieronim Zoch. Wigry też nie ograniczały się do obrony. Seryjnie egzekwowane kornery nie przynosiły jednak spodziewanego zagrożenia.

Rozstrzygnięcie nastąpiło po przerwie. Trzecia próba zagrania prostopadłej piłki do Kamila Adamka okazała się skuteczna. Napastnik minął bramkarza i zapewnił Wigrom dość niespodziewany triumf przy Bukowej.

Kibice dali wyraz swojemu niezadowoleniu. Drwiny z piłkarzy, śmiechy na trybunach i dosadne komentowanie gry miejscowej drużyny. GKS nie zachwycił, ale też nie grał tragicznie. W pierwszej odsłonie zabrakło wykończenia, w drugiej obserwowano typowe bicie głową w mur.
GKS Katowice - Wigry Suwałki 0:1 (0:0)

0:1 - Kamil Adamek 66'

Składy:

GKS Katowice: Sebastian Nowak – Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Oliver Praznovsky, Dawid Abramowicz, Paweł Mandrysz, Łukasz Pielorz, Tomasz Foszmańczyk (69' Łukasz Zejdler), Maciej Bębenek (58' Andreja Prokić), Eryk Sobków (75' Krzysztof Wołkowicz), Grzegorz Goncerz.

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch – Janusz Bucholc, Vaclav Cverna, Maciej Wichtowski, Rafał Augustyniak, Jakub Bartkowski, Damian Kądzior (86' Łukasz Wroński), Mateusz Radecki (79' Adrian Karankiewicz), Damian Gąska, Miłosz Kozak, Kamil Adamek (75' Kamil Zapolnik).

Żółte kartki: Bębenek, Czerwiński, Zejdler, Kamiński (GKS) oraz Bucholc, Cverna (Wigry).

Sędzia: Marek Opaliński (Legnica).

ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski: mogliśmy to spotkanie spokojnie wygrać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)