KGHM Zagłębie Lubin nie spuszczało głów po pierwszym meczu, gdy na własnym stadionie przegrało 1:2. Wynik fatalny jak na pucharowe starcie, ale Miedziowi wcale nie byli gorszym zespołem. Dość powiedzieć, że pozostał ogromny niedosyt.
Dlatego w Haderslev lider Lotto Ekstraklasy miał zamiar odrobić straty i awansować do czwartej rundy. Zaczęło się jednak dość kiepsko, ponieważ w drugiej minucie Martin Polacek kapitalnie obronił strzał głową Marca Del Hende.
Pierwsze fragmenty należały do gospodarzy i wydawać się mogło, że powtórzą się grzechy sprzed tygodnia. Zagłębie jednak szybciej niż w Lubinie obudziło się i przejęło inicjatywę. Starało się szeroko rozgrywać swoje akcje, ale brakowało dokładności już w okolicach pola karnego.
W 22. minucie po rzucie rożnym piłka została wybita na 30 metr. Tutaj Dorde Cotra miał mnóstwo czasu na dośrodkowanie i zauważył niepilnowanego Lubomira Guldana. Słowak idealnie przystawił nogę do piłki i nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: cierpieliśmy, gra się nie kleiła (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Zagłębie prowadziło, ale nadal było poza burtą Ligi Europy. Potrzebna była kolejna bramka. Lubinianie nie zmienili swoje stylu gry - nadal dominowali, częściej operowali futbolówką, a SonderjyskE jedyne zagrożenie stwarzało po stałych fragmentach gry.
Po zmianie stron Zagłębiu nie kleiła się gra. SonderjyskE zdołało oddalić grę od własnej połowy, chociaż samo nie stwarzało okazji strzeleckich. Tych po stronie lubinian również nie było. Trwał impas, a czas uciekał.
Gospodarze wykorzystali swój największy atut - stały fragment gry. Guldan przegrał pojedynek główkowy z Marcem Pedersenem i SonderjyskE wyrównało losy spotkania. Dla Zagłębia to i tak aż tak dużo nie zmieniało, ponieważ nadal musiało strzelić gola.
Reakcja Stokowca była natychmiastowa. Najpierw Łukasz Janoszka zameldował się na murawie, a kilka minut później Michal Papadopulos.
Nie zdało to jednak efektu. Gospodarze mądrze się bronili i nie pozwolili już strzelić sobie bramki. Zagłębie zremisowało w Danii 1:1 i odpadło z Ligi Europy.
Bartosz Zimkowski z Haderslev
SonderjyskE - KGHM Zagłębie Lubin 1:1 (0:1)
0:1 - Lubomir Guldan 22'
1:1 - Marc Pedersen 65'
Pierwszy mecz: 2:1
Awans: SonderjyskE
Składy:
SonderjyskE: Marin Skender - Marc Pedersen, Pierre Kanstrup, Matthias Maak, Marc Del Hende, Simon Kroon (76' Troels Klove), Adama Guira, Janus Drachmann, Johan Absalonsen, Marcel Romer, Tommy Bechmann (81' Mikael Uhre).
KGHM Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Dorde Cotra, Łukasz Piątek, Jarosław Kubicki, Krzysztof Janus (67' Łukasz Janoszka), Filip Starzyński, Jan Vlasko (85' Jakub Tosik), Krzysztof Piątek (72' Michal Papadopulos).
Żółte kartki: Jan Vlasko, Lubomir Guldan (Zagłębie).
Sędzia: Tamas Bognar (Węgry).
Widzów: 4795.