Już w 2014 roku Jakubowi M. postawiono zarzuty wyłudzaniu podatku VAT i działania wspólnie z partnerami na szkodę Skarbu Państwa. Został wtedy aresztowany, jednak wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji.
- Łącznie mogli wyłudzić 59 milionów złotych. Sam Jakub M. miał narazić Skarb Państwa na szkodę prawie dziesięciu milionów złotych w trzech kwotach: 2 miliony 200 tysięcy złotych, 6 milionów 800 tysięcy złotych i 800 tysięcy złotych. Rozliczał VAT przez trzy firmy. Ponadto jest podejrzany o pranie brudnych pieniędzy oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej - mówi prokurator Tomasz Ozimek, cytowany przez portal lovekrakow.pl.
Sprawa wciąż się toczy, prowadzi ją prokuratura w Częstochowie. Według serwisu, nowemu współwłaścicielowi Wisły Kraków, który przejął klub od Bogusława Cupiała wspólnie z Markiem Citko, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Klub nie chce komentować sprawy.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: cierpieliśmy, gra się nie kleiła (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]