Królewsko-niebiescy po pokonaniu 2:1 Bologna FC tym razem uporali się z Fiorentiną w stosunku 3:1. Skutecznością błysnął grający na skrzydle Eric-Maxim Choupo-Moting, a na listę strzelców wpisał się również środkowy obrońca Naldo.
Schalke wygrało z dwoma włoskimi zespołami, mimo że jest poważnie osłabione: tuż po transferze poważnej kontuzji doznał triumfator Ligi Europy Coke (do gry wróci dopiero w 2017 roku), z kolei Leon Goretzka i Max Meyer biorą udział w igrzyskach olimpijskich. Ponadto wciąż nie ściągnięto następcy Leroya Sane.
Na razie lukę po reprezentancie Niemiec stara się wypełnić Breel Embolo. Pozyskany za 27 mln euro Szwajcar jest nominalnym napastnikiem, jednak trener Markus Weinzierl sprawdza go w drugiej linii i efekty są na razie zadowalające.
Największym atutem Schalke w nadchodzącym sezonie może okazać się linia obrony, czyli dotychczasowy słaby punkt. Dobrze do zespołu wprowadził się niezwykle doświadczony Naldo, oczywistym wzmocnieniem jest Abdul Rahman Baba, a dodatkowo do zdrowia po ciężkiej kontuzji wraca Serb Matija Nastasić.
Schalke mecze o punkty zacznie rozgrywać za dwa tygodnie. Przy obecnej formie kibice tej drużyny mogą być optymistami.
Schalke 04 Gelsenkirchen - ACF Fiorentina 3:1 (1:1)
1:0 - Choupo-Moting 5'
1:1 - Kalinić 29'
2:1 - Naldo 70'
3:1 - Choupo-Moting 84'
Skład Schalke: Faehrmann - Caicara (46' Riether), Hoewedes, Naldo (71' Ayhan), Baba, Kolasinac - Geis, Aogo (71' Kehrer) - Embolo (46' Di Santo), Schoepf (46' Kolasinac), Choupo-Moting (87' Neumann) - Huntelaar (87' Reese).