Według "Sky in Germany", Shkodran Mustafi zgodził się na warunki proponowane przez Arsenal, ale formalności pomiędzy Kanonierami a Valencią CF jeszcze nie dobiegły końca.
W czwartek negocjacje pomiędzy Anglikami a Hiszpanami mają być kontynuowane. Kwota transferu za 24-letniego reprezentanta Niemiec ma wynieść 30 milionów funtów.
Arsene Wenger został poniekąd zmuszony do ściągnięcia nowego obrońcy. Najpierw na parę miesięcy wypadł Per Mertesacker, a w ostatnim sparingu przed startem ligi kontuzja kostki wyklucza Gabriela Paulistę z gry na najbliższe dwa miesiące. Ponadto niedawno do treningów wrócił Laurent Koscielny i na progu nowego sezonu Arsenal został praktycznie bez stoperów.
Jest wprawdzie Calum Chambers, ale on w Kanonierach był próbowany już na kilku pozycjach. Przed sezonem z Boltonu Wanderers kupiono Roba Holdinga, lecz 21-latek miał powoli aklimatyzować się w zespole, a nie być rzucany od razu na głęboką wodę. Trzecim zdrowym środkowym obrońcą jest Krystian Bielik. Polak ma jednak dopiero 18 lat i potrzebuje większego doświadczenia.
Wobec tego transfer Mustafiego wydaje się nieunikniony i jak najbardziej potrzebny - tym bardziej, że Paulista w poprzednim sezonie dość często popełniał proste błędy, po których Arsenal tracił bramki.
Mustafi zna smak brytyjskiego futbolu, ponieważ w przeszłości był zawodnikiem Evertonu, ale był wówczas młodym graczem i przez trzy lata zagrał w zaledwie jednym meczu.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Śliwiński: Ta sprawa skończy się w sądzie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}