Drutex-Bytovia - Miedź: kiedyś walczyli o Kafarskiego

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Drutex-Bytovia Bytów przegrała dwa poprzednie mecze ligowe, a przed nią pojedynek z kandydatem do awansu. Kiedyś również Miedź Legnica chciała zatrudnić Tomasza Kafarskiego na stanowisku trenera.

Wygrana Drutex-Bytovii Bytów z KGHM Zagłębiem Lubin w Pucharze Polski była pokazem siły. Klub nie zadowoli się miejscem w środku tabeli, chce być czarnym koniem ligi. Bytowianie byli aktywni na rynku transferowym i pozyskali piłkarzy, którzy znają smak Lotto Ekstraklasy. Zmieniona drużyna musi potwierdzić aspiracje, a dotychczas punktuje przeciętnie.

Na inaugurację Drutex-Bytovia wygrała ze Zniczem Pruszków, ale później została pokonana przez Podbeskidzie Bielsko-Biała i Wisłę Puławy. Porażka 1:2 na Powiślu była bolesna, ponieważ podopieczni Tomasza Kafarskiego prowadzili i wydawało się, że kontrolują wydarzenia.

- Czuliśmy rozczarowanie. Do stanu 1:1 przeważaliśmy - analizował Kafarski. - Zabrakło nam drugiego gola i dokładności, bo wiele dośrodkowań nie trafiało do celu. Gdyby nie zabrakło komunikacji i lepszego ustawienia, wynik byłby inny. Wyciągniemy wnioski i zagramy z Miedzią o pełną pulę.

Kafarski pracuje w Bytowie od marca 2015 roku. Wcześniej trenera chciała zatrudnić Miedź Legnica, ale zaporowe warunki postawił Jerzy Woźniak, który miał głos decydujący we Flocie Świnoujście. Ostatecznie klub znad morza zwolnił Kafarskiego na początku wspomnianego roku, a że cieszy się dobrą renomą w I lidze, szybko wrócił na karuzelę.

ZOBACZ WIDEO "Po raz pierwszy komentatorzy z innych telewizji przybijali nam piątki" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Trenerem Miedzi jest natomiast od roku Ryszard Tarasiewicz, który ma doświadczenie w prowadzeniu drużyn do awansu. Ten sezon legniczanie rozpoczęli lepiej niż poprzednie. Na inaugurację wygrali z Górnikiem Zabrze, a następnie zremisowali z MKS-em Kluczbork i Olimpią Grudziądz. Miedzianka jest niepokonana w lidze od 15. kolejek, a to passa imponująca.

- Byłem zadowolony z postawy mojego zespołu w meczu z Olimpią. Oby najdłużej trwała nasza seria meczów bez porażki. Choć nie wygraliśmy, chłopcy zagrali bardzo skoncentrowani i odpowiedzialnie na swoich pozycjach – komplementował Tarasiewicz.

Dodał, że Drutex-Bytovia to drużyna podobna do Olimpii, która może powalczyć o awans. Mecz na Pomorzu zapowiada się więc na zderzenie drużyn głodnych zwycięstw z dużymi aspiracjami. Historia starć bytowsko-legnickich jest szalenie wyrównana. Co jednak ciekawe, Drutex-Bytovia nie strzeliła Miedzi gola w trzech ostatnich podejściach.

Drutex-Bytovia Bytów - Miedź Legnica / pt. 19.08.2016 godz. 19.00

Przewidywane składy:

Drutex-Bytovia: Bieszczad - Wróbel, Cseh, Opałacz - Kamiński, Serafin, Mandrysz, Bąk, Formela - Klichowicz - Surdykowski.

Miedź: Kapsa - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Gorskie - Rasak, Garguła - Bartkowiak, Forsell, Oscar - Batin.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

Źródło artykułu: