Olimpia - Pogoń: dzieli je punkt, łączy problem z wygrywaniem

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Jacek Paszulewicz
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Jacek Paszulewicz

Dotychczas Olimpia Grudziądz i Pogoń Siedlce wykorzystały tylko jedną z pięciu szans na zwycięstwo w I lidze. Sytuacja obu drużyn przed bezpośrednim starciem nie jest komfortowa.

Olimpia Grudziądz zdobyła komplet punktów w meczu ze Stalą Mielec. Błysnął Dariusz Kłus, defensywny pomocnik, który z czego jak czego, ale ze zdobywania goli nie słynie. Stali strzelił dwa. Kłus zawstydził graczy odpowiedzialnych za atak, a wynik 3:1 miał być bodźcem do dalszego punktowania. Grudziądzanie marzą, by w tym sezonie nie bronić się przed spadkiem jak w poprzednim.

Następne spotkanie Olimpia zremisowała 1:1 na stadionie GKS Tychy. Grudziądzanom wyszła pierwsza połowa, po czym oddali inicjatywę i dobrym interwencjom Jakuba Wrąbla zawdzięczali stratę tylko jednego gola.

- Widać, że brakuje nam skuteczności. Kontuzje i braki w formacjach ofensywnych są widoczne - wskazał Jacek Paszulewicz, trener Olimpii. - W pierwszej połowie stworzyliśmy trochę sytuacji podbramkowych. Mogliśmy rozstrzygnąć spotkanie. Być może wtedy obraz drugiej połowy nie byłby tak diametralnie inny i moglibyśmy ją kontrolować.

Podstawowym osłabieniem zespołu Paszulewicza jest kontuzja Nildo. Brazylijczyk pomógł Olimpii w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. Pokonała wówczas Pogoń Siedlce na wyjeździe 2:1. Była to jej pierwsza wygrana z tym przeciwnikiem i rewanż za niepowodzenie u siebie.

ZOBACZ WIDEO Besnik Hasi: z drużyny zeszła już presja

{"id":"","title":""}

Biało-zieloni plasują się na 12. miejscu w tabeli i spoglądają z góry na siedlczan. Pogoń wygrała na inaugurację w Tychach. Sezon rozpoczęła od gola w 3. minucie i nie zanosiło się, że będzie mieć szybko problem z punktowaniem. Następne trzy mecze jednak przegrała, a szansa na przełamanie była w poprzedniej kolejce. Pogoń straciła prowadzenie w doliczonym czasie meczu z MKS Kluczbork.

- Ostatni mecz pokazał, że brakuje nam doświadczenia. Mamy sporo młodych piłkarzy. Trzy punkty były bardzo blisko, ale taka jest piłka. W następnych meczach postaramy się zagrać z lepszym skutkiem - obiecał trener Dariusz Banasik.

Pierwsza okazja w Grudziądzu. Pogoń lubiła dotychczas grać w tym mieście. Olimpia ma na koncie tylko punkt więcej i podobny problem z wygrywaniem do pokonania.

Olimpia Grudziądz - Pogoń Siedlce / sob. 27.08.2016 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Olimpia: Wrąbel - Ciechanowski, Żitko, Malec, Woźniak - Kasperkiewicz, Kłus - Łukowski, Kurowski, Kaczmarek - Angielski.

Pogoń: Misztal - Wrzesiński, Jędrych, Żytko, Chyła - Dybiec, Burkhardt - Świerblewski, Makowski, Bajdur - Demianiuk.

Sędzia: Paweł Pskit (Zgierz).

Komentarze (0)