Trener Piasta Gliwice domaga się napastnika. "Obiecano mi go"

PAP / Jacek Bednarczyk
PAP / Jacek Bednarczyk

Brak napastnika największym problemem Piasta? Trener Jiri Necek nie ma wątpliwości, że wzmocnienia na tej pozycji to absolutna konieczność i jest już chyba nieco zniecierpliwiony długim oczekiwaniem.

- Szukamy piłkarza do ataku, zresztą kiedy zdecydowałem się przejąć Piasta, już wtedy kierownictwo klubu obiecywało mi nowych graczy do tej formacji. Mam nadzieję, że sprawa zostanie szybko sfinalizowana - mówił po meczu z Lechem Poznań (0:2) szkoleniowiec wicemistrza Polski.

Gra ofensywna gliwiczan ucierpiała zwłaszcza przez odejście Martina Nespora. Ogromnym ubytkiem jest też brak Kamila Vacka. Widać to było w stolicy Wielkopolski, gdzie Piast nie potrafił realnie zagrozić Kolejorzowi, mimo że ten wcale nie rozgrywał olśniewającego spotkania.

Necek dość humorystycznie odniósł się do okrzyków poznańskich kibiców, którzy w trakcie gry domagali się wzmocnień ofensywnych od włodarzy własnego klubu. - Słyszałem te przyśpiewki i pomyślałem sobie, że równie dobrze mogłyby być one skierowane do nas - stwierdził z uśmiechem.

ZOBACZ WIDEO Memoriał Kamili Skolimowskiej: zwycięski skok Pawła Wojciechowskiego (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: