Towarzysko: Nieudany debiut Ventury. Francuzi obnażyli błędy obronne Włochów

PAP/EPA / ETIENNE LAURENT
PAP/EPA / ETIENNE LAURENT

W towarzyskim spotkaniu rozgrywanym w Bari, Włochy przegrały z Francją 1:3. W roli selekcjonera Italii zadebiutował Giampiero Ventura.

Kiedy na murawę wybiegają jedenastki Włoch i Francji, o dobre widowisko można być spokojnym. I nie ma znaczenia, czy to mecz o stawkę, czy towarzyskie granie. Nie inaczej było w czwartkowy wieczór w Bari.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Być może to zasługa nowego selekcjonera. Giampiero Ventura przed nikim nie zamyka drzwi do reprezentacji, a mecz z Francją był jego debiutem. Piłkarze chcieli się pokazać i zaatakowali od pierwszych minut. Brakowało jednak zdecydowania pod bramką.

Francuzi długo nie mogli zbudować składnej akcji, ale rywale podali im rękę. Podanie od Paula Pogby bez kłopotów powinien przeciąć Giorgio Chiellini. Obrońca nie trafił jednak w piłkę, co zaowocowało "setką" Anthony'ego Martiala. Napastnik Manchesteru United wykorzystał ją z zimną krwią. Ten gol podbudował gości. Akcje zaczęły się zazębiać.

Trójkolorowi nabierali rozpędu, a tymczasem przyszło wyrównanie. Prawą stroną boiska urwał się Eder. Płaskie dogranie w pole karne trafiło do rosłego napastnika Włochów, którym był Graziano Pelle. Błyskawiczny obrót w kierunku bramki i uderzenie obok zaskoczonego bramkarza. Nie pomógł nawet, będący bardzo blisko snajpera, Raphael Varane.

ZOBACZ WIDEO: Świetni w klubach. Teraz czas na reprezentację (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Włoska obrona nie była tego dnia sobą. Brak pewności i bierność zostały bezwzględnie wykorzystane. W 28. minucie przez Oliviera Giroud, który był w odpowiednim miejscu, po przedłużeniu piłki głową przez jednego z kolegów, w drugiej połowie przez Kurzawę, który najpierw dogrywał do kolegów, a gdy piłka wróciła mu pod nogi, uderzył chytrze tuż przy dalszym słupku.

Do wyróżniających się postaci w swoich ekipach należeli, autor dwóch asyst Pogba i raz za razem groźnie dośrodkowujący, Antonio Candreva .

Włochy - Francja 1:3 (1:2)
0:1 - Anthony Martial 17'
1:1 - Graziano Pelle 21'
1:2 - Olivier Giroud 28'
1:3 - Layvin Kurzawa 80'

Składy:

Włochy: Gianluigi Buffon (46' Gianluigi Donnarumma) - Giorgio Chiellini, Davide Astori, Andrea Barzagli (46' Daniele Rugani), Mattia De Sciglio (58' Alessandro Florenzi), Daniele De Rossi (46' Riccardo Montolivo), Antonio Candreva, Giacomo Bonaventura (66' Marco Verratti), Marco Parolo, Eder (75' Andrea Belotti), Graziano Pelle.

Francja: Steve Mandanda - Djibril Sidibe, Raphael Varane, Laurent Koscielny (83' Samuel Umtiti), Layvin Kurzawa (90+2' Lucas Digne), N'Golo Kante, Paul Pogba, Blaise Matuidi (63' Ousmane Dembele), Antoine Griezmann (63' Moussa Sissoko), Anthony Martial (46' Dimitri Payet), Olivier Giroud (46' Andre-Pierre Gignac).

Żółte kartki: Andrea Belotti (Włochy) oraz Djibril Sidibe (Francja).

Sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia).

Komentarze (2)
Bialy Juryj
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
E, to jakaś Afryka na boisku... 
avatar
piotruspan661
1.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kościelna kurzawa we francuskiej obronie.