Raport WP SportoweFakty: Legia Warszawa deklasuje wszystkich w Lotto Ekstraklasie

Latem zagraniczne kluby kupiły w Polsce tylko ośmiu zawodników. Legia Warszawa sprzedała Ariela Borysiuka (1,8 mln euro) do Queens Park Rangers, Ondreja Dudę  (4,2) do Herthy Berlin oraz Igora Lewczuka (1) do Bordeaux. Lech Poznań zarobił tylko na transferze Karola Linettego (3,2) do Sampdorii Genua, a do Włoch podążył także Bartłomiej Drągowski (3,2), który zamienił Jagiellonię Białystok na Fiorentinę. Bartosz Kapustka został sprzedany przez Cracovię Leicester City za rekordowe 5,5 mln euro, FC Nantes wykupiło z Ruchu Chorzów Mariusza Stępińskiego za 2 mln euro, a Alanyaspor odkupił od Wisły Kraków Donalda Guerriera za 300 tys. euro.

Raport WP SportoweFakty: Nie tylko Chiżniczenko - oni też są wyrzutem sumienia polskich klubów

Na tym oktecie polskie kluby zarobiły łącznie 21,2 mln euro i pod tym względem było to rekordowe okno transferowe. Dla porównania ze słowackiej ekstraklasy za gotówkę - łącznie 5,2 mln euro - odeszło latem tylko dwóch zawodników. Kluby czeskiej ekstraklasy wyeksportowały dziewięciu piłkarzy za 14,6 mln euro.

Patrząc jednak szerzej, w ostatnich latach przedstawiciele mocniejszych lig niechętnie płacili za zawodników ekstraklasy. W trwającej dekadzie, począwszy od stycznia 2011 roku, kluby, które dziś występują w najwyższej lidze, sprzedały za granicę tylko 65 zawodników, zarabiając na tym 77 mln euro. "Tylko", ponieważ pod uwagę bierzemy aż 12 okien transferowych, co oznacza, że co pół roku zagraniczne kluby kupują w Polsce raptem pięciu zawodników.

Największy udział w eksporcie ma Legia Warszawa. Wojskowi na sprzedaży zawodników (19) zagranicznym klubom zarobili w tym czasie 28,25 mln euro. To ponad jedna trzecia ogólnej kwoty, jaka wpłynęła w omawianym okresie do klubów Lotto Ekstraklasy 2016/2017.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Żewłakow: na Miliku ciąży zbyt duża presja (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Z piłkarzy, na których od stycznia 2011 roku zarobiła Legia, można stworzyć bardzo dobrą "11": Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Dossa Junior, Maciej Rybus - Ariel Borysiuk, Dominik Furman - Ondrej Duda, Miroslav Radović, Rafał Wolski - Orlando Sa. A i tak do tej wirtualnej drużyny nie weszli choćby Krystian Bielik, Jakub Wawrzyniak czy Michał Żyro.

Drugi pod względem wpływów z eksportu jest Lech Poznań, ale Kolejorz zarobił na tym blisko dwukrotnie mniej niż Legia, bo tylko 15,65 mln euro. Co ciekawe, na najniższym stopniu podium uplasowała się Jagiellonia Białystok, która zarobiła na eksporcie swoich graczy 10 mln euro z małym haczykiem. Klub z Podlasia praktycznie co "okienko" eksportuje zawodników za godziwe sumy.

Tuż za podium jest - głównie dzięki transferowi Kapustki - Cracovia, a za nią znajduje się Wisła Kraków. Biała Gwiazda wysoką pozycję zawdzięcza głównie sprzedaży braci Brożków Trabzonsporowi za blisko 3 mln euro, do której doszło w styczniu 2011 roku.

Ani jednego zawodnika w branym pod uwagę okresie za granicę nie sprzedały cztery kluby: Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Górnik Łęczna, Wisła Płock oraz Arka Gdynia. To jednak zrozumiałe, bowiem to beniaminkowie ostatnich sezonów, którzy albo dopiero co zadebiutowali w ekstraklasie, albo wrócili do niej po wielu latach przerwy.

Bardzo słabo wygląda za to bilans Śląska Wrocław, biorąc pod uwagę, że to klub, który w latach 2011-2013 sięgnął po złoty, srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski. Mimo regularnej gry w europejskich pucharach WKS sprzedał za granicę tylko Waldemara Sobotę i Roberta Picha, zarabiając na nich 1,3 mln euro.

Wpływ klubów Lotto Ekstraklasy 2016/2017 z eksportu zawodników od stycznia 2011: