Neymar był kuszony przez Paris Saint-Germain i Manchester United. Oba kluby były gotowe zapłacić rekordową sumę za sprowadzenie napastnika Barcelony i płacić mu kosmiczną pensję.
- Mój klient był blisko PSG. Zarabiałby tam 40 mln euro rocznie. Mógł też iść do United, ale wolał zostać w Barcelonie, nawet za mniejsze pieniądze - wyjawił Wagner Ribeiro, agent Neymara.
Brazylijczyk postanowił przedłużyć umowę z "Dumą Katalonii" do czerwca 2021 roku. W kontrakcie zapisano klauzulę odstępnego w wysokości 200 mln euro, która w 2019 roku wzrośnie do 250 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: Rozczarowanie po meczu z Kazachstanem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)