2. Bundesliga: Paweł Dawidowicz zadebiutował, Adam Matuszczyk znów poza kadrą meczową

Paweł Dawidowicz po raz pierwszy wziął udział w meczu 2. Bundesligi, w którym jego VfL Bochum uległ 0:2 Wurzburger Kickers. W trudnej sytuacji w Eintrachcie Brunszwik znajduje się Adam Matuszczyk.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIXPL / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIX.PL

Paweł Dawidowicz, który do VfL Bochum trafił z drugiego zespołu Benfiki Lizbona, przed przerwą reprezentacyjną siedział na ławce rezerwowych. Tym razem szkoleniowiec drużyny z Zagłębia Ruhry dał szansę grę młodemu Polakowi, który na boisku pojawił się w 83. minucie w miejsce Timo Perthela.

Bochum przegrywało wówczas w spotkaniu 4. kolejki z beniaminkiem 2. Bundesligi różnicą jednego gola, a ostatecznie uległo Wurzburger Kickers 0:2.

Debiutu w oficjalnym meczu VfB Stuttgart wciąż nie doczekał się Marcin Kamiński, ale środkowy obrońca ma przynajmniej miejsce w kadrze meczowej (1:2 z 1. FC Heidenheim). W trudniejszym położeniu znajduje się Adam Matuszczyk, który za kadencji Franciszka Smudy występował w reprezentacji Polski.

Pomocnik Eintrachtu Brunszwik od początku sezonu nie mieści się nawet wśród rezerwowych, choć w poprzednim sezonie często grał w "jedenastce" zespołu Torstena Lieberknechta. W ostatnim czasie wystąpił w meczu kontrolnym, jednak - jak widać - nie poprawił notowań u trenera i przeciwko Erzgebirge Aue (2:0) w lidze znów mógł tylko usiąść na trybunach.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Żewłakow: na Miliku ciąży zbyt duża presja (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×