Andrzej Rybarski: Już kiedyś na tym stadionie odwróciliśmy niekorzystny wynik
Przebieg meczu Piasta z Górnikiem był niezwykle dramatyczny i zakończył się happy endem dla tych drugich. Nie można się zatem dziwić, że trener gości nie narzekał po ostatnim gwizdku sędziego.
Nieczęsto zdarza się zdobyć punkty, gdy po 25 minutach przegrywa się 0:3. - Drużyna pokazała niesamowity charakter i udowodniła, że zawsze można odwrócić losy rywalizacji. Musimy wyciągnąć jednak wnioski z pierwszej połowy, kiedy to straciliśmy trzy gole po stałych fragmentach gry - przyznał szkoleniowiec gości.
Przerwa sobotniego meczu była w szatni Górnika bardzo burzliwa. - Nie będę powtarzał zdań, które padły w szatni. Powiem tylko, że były to ostre, ale zarazem motywujące słowa. Już kiedyś na tym stadionie odwróciliśmy niekorzystny wynik. Myślę, że zawodnicy mieli to w głowach i też dzięki temu się udało. Ten punkt to zasługa moich piłkarzy, którzy walczyli do końca. To się ceni i dziękuję im za to - podsumował Andrzej Rybarski.
ZOBACZ WIDEO Trener Lechii po Cracovii: Zagraliśmy wyśmienicie (źródło TVP)