Raphael Guerreiro, który trafił do Dortmundu latem tego roku za 12 milionów euro, w środę po raz pierwszy pojawił się w podstawowym składzie swojej drużyny. Debiut miał wymarzony - jego Borussia rozbiła na Łazienkowskiej Legię Warszawa aż 6:0 (3:0).
Portugalczyk, który choćby podczas Euro 2016 grał jako lewy obrońca, tym razem grał w środku pola i spisywał się znakomicie. Był nie do zatrzymania dla pomocników Wojskowych - zaliczył asystę przy trafieniu Sokratisa, a następnie sam trafił do siatki.
Po spotkaniu piłkarz podzielił się swoimi wrażeniami w rozmowie dziennikiem "Ruhr Nachrichten".
- Czuje się fantastycznie, moje marzenie się spełniło. Na dodatek odnieśliśmy okazałe zwycięstwo na początek rywalizacji w Lidze Mistrzów. Jest pięknie - wyznał Portugalczyk.
ZOBACZ WIDEO: Piszczek: Legia ma prawo być w LM
- Jestem bardzo zadowolony, że rozpocząłem spotkanie w podstawowym składzie, jednak zawsze daję z siebie wszystko, niezależnie od tego, czy gram od początku, czy wchodzę z ławki rezerwowych.
- Współpraca z Mario Goetze? Istotnie, rozumiemy się bardzo dobrze. To znakomity piłkarz i grać u jego boku to przyjemność - podsumował.
W następnej kolejce fazy grupowej Borussia zagra z Realem Madryt, a Legia Warszawa ze Sportingiem Lizbona.