Robert Lewandowski na inaugurację popisał się hat-trickiem (3:0), a w kolejnych meczach z Schalke 04 (2:0) i FC Ingolstadt (3:1) strzelił po jednym golu. Tak imponującego dorobku na tym etapie sezonu Bundesligi Polak jeszcze nie miał, ale w historii byli lepsi - Gerd Mueller w 1977 roku mógł pochwalić się siedmioma trafieniami.
"Lewy" zdystansował Joela Pohjanpalo, który niespodziewanie w ogóle nie pojawił się na boisku w spotkaniu Bayeru Leverkusen z Eintrachtem Frankfurt (1:2). Bramki nie zdobył także Mark Uth z TSG 1899 Hoffenheim (0:0 z VfL Wolfsburg), a trzy gole ma na koncie jeszcze Anthony Modeste, który w piątek poprowadził 1.FC Koeln do zwycięstwa nad SC Freiburg (3:0).
W następnej kolejce Bayern Monachium podejmie Herthę Berlin, a dla Lewandowskiego będzie to kolejna okazja do poprawienia dorobku. Mecz zaplanowano na środę 21 września.
Czołówka klasyfikacji strzelców Bundesligi:
Lp. | Piłkarz | Klub | Gole |
---|---|---|---|
1. | Robert Lewandowski | Bayern | 5 |
2. | Joel Pohjanpalo | Bayer | 4 |
3. | Anthony Modeste | Koeln | 3 |
- | Mark Uth | Hoffenheim | 3 |
5. | Pierre-Emerick Aubameyang | BVB | 2 |
- | Pablo de Blasis | Mainz | 2 |
- | Alexander Meier | Eintracht | 2 |
- | Maximilian Philipp | Freiburg | 2 |
- | Julian Schieber | Hertha | 2 |
- | Bobby Wood | HSV | 2 |
- | Xabi Alonso | Bayern | 2 |
- | Timo Werner | Lipsk | 2 |
- | Gonzalo Castro | BVB | 2 |
ZOBACZ WIDEO: Piszczek: Legia ma prawo być w LM