Nowy wiceprezes GKS Katowice ma pomysł na uratowanie klubu

Od niedawna GKS Katowice ma nowego wiceprezesa. Został nim Marek Worach, który twierdzi, że ma kilka pomysłów na wydźwignięcie klubu z trudnej sytuacji finansowej - czytamy na łamach Gazety Wyborczej.

- W zarządzie będę zajmował się przede wszystkim marketingiem. Lubię wyzwania, uważam, że obecne kłopoty są do zażegnania. W GKS musi iść ku dobremu. Wierzę, że klub pójdzie mocno w górę i zacznie spełniać oczekiwania kibiców - powiedział Gazecie Wyborczej Marek Worach.

Jakie są plany nowego wiceprezesa? - Mam pewne pomysły, ale jeszcze nie czas, aby o nich głośno mówić. Konkurencja nie śpi. Moja koncepcja zakłada współpracę z szeroko pojętym śląskim biznesem. Priorytetem będzie wypracowanie bezpiecznej bazy, czyli pozyskanie kilkunastu drobniejszych sponsorów. Docelowo musimy oczywiście pozyskać też większego inwestora. Nie chcę wzbudzać zbyt wielkich nadziei wśród kibiców, ale gdybym nie wiedział, że są takie możliwości, to bym tutaj nie przychodził.

Worach uważa, że mimo kryzysu finansowego, istnieje spora szansa na znalezienie dla GKS większego inwestora. - W trudnej sytuacji też można się odnaleźć. Poza tym uważam, że sponsoring jest teraz korzystny dla firm. Wiąże się przecież z niższymi kosztami niż kupowanie reklam w mediach. W dobie kryzysu reklama staje się nawet ważniejsza, bo trzeba dotrzeć do ludzi, aby sprzedawać swoje produkty - stwierdził.

Marek Worach ma 44 lata. W przeszłości pracował w Górnośląskim Banku Gospodarczym, Kopex-Leasing i CotradeLeasing SA, a także pełnił funkcję prezesa kolarskiej grupy zawodowej Weltour. Ostatnio natomiast był współwłaścicielem i prokurentem firmy inżynierskiej Pack Silesia.

Źródło artykułu: