Środa w Primera Division: Wybory w Realu na początku lipca

Znana data wyboru prezesa Realu

Tymczasowy prezydent Realu Madryt określił, kiedy odbędą się wybory na nowego prezesa Królewskich. Data może się zmienić, jednak na chwilę obecną będą miały one miejsce 5. lipca tego roku.

Wybory nie mogą odbyć się wcześniej, gdyż najpierw księgowi muszą wyzerować konta.

Dwa dni po planowanym wyborze prezesa do treningów powrócą piłkarze, którzy 10. lipca rozpoczną przygotowania do kolejnego sezonu.

Gago, Faubert i Pepe nie uczestniczyli w treningu

W środowym porannym treningu Realu Madryt na murawie zabrakło trzech graczy Królewskich - Pepe, Fernando Gago, a także Juliena Fauberta, którzy nie mogli uczestniczyć ze względu na lekkie urazy.

Kostka Argentyńczyka powraca jednak powoli do pełnej sprawności i trener być może będzie mógł skorzystać z jego usług w derbach Madrytu przeciwko Atletico.

Natomiast pozostałej dwójki zabraknie podczas najbliższego ligowego meczu. Pepe co prawda zdążyłby się wykurować, jednak będzie musiał pauzować za pięć żółtych kartek. Powrót Fauberta wciąż nie jest znany.

Eliseu zaproponowany PSG

Po zakończeniu kariery Pedro Pauleta zdecydował się nie zrywać z futbolem i został ambasadorem Paris-Saint Germanin odpowiedzialnym za wyszukiwanie talentów na Półwyspie Iberyjskim. Były napastnik już zaproponował Francuzom walkę o swojego rodaka - Eliseu z Malagi.

25-letni skrzydłowy jest jedną z ważniejszych postaci rewelacji tego sezonu w Primera Division. Piłkarz zapowiedział, że z chęcią przeanalizowałby ofertę od PSG, w szczególności, że w stolicy Francji mieszka jego brat.

Piłkarze Valencii celem Anglików

Dwaj piłkarze Valencii są łączeni z przeprowadzką do Premiership. Raul Albiol jest podobno na celowniku Arsenalu Londyn oraz Liverpoolu, natomiast Carlos Marchena przykuł również uwagę ekipy Arsene'a Wengera.

Ewentualne odejścia są tym bardziej realne, że od jakiegoś czasu Nietoperze znajdują się w słabej sytuacji finansowej, a zawodnicy czekają wciąż na swoje pensje. Za samego Albiola Anglicy są podobno gotowi zapłacić nawet 15 mln euro.