Doświadczony bramkarz podczas niedzielnego starcia uwijał się jak w ukropie. Fabiański miał osiem udanych interwencji, czystego konta zachować jednak nie zdołał. W 64. minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła i błędzie obrońców strzałem pod poprzeczkę pokonał go Charlie Austin.
Goal.com przyznał Polakowi 3 w 5-gwiazdkowej skali. Nikogo w zespole Swansea nie oceniono wyżej. Jeszcze lepszą notę - 4,5 - wystawili Fabiańskiemu analitycy Squawki. Ich zdaniem podczas niedzielnego meczu lepiej od niego spisał się tylko obrońca Southampton Virgil van Dijk.
Według Whoscored.com nasz bramkarz był drugim najlepszym zawodnikiem na boisku. Jego występ oceniono na 7,6. Wyższą notę (7,8) otrzymał tylko strzelec jedynego gola Austin.
Fabiański po raz kolejny udowodnił, że na początku sezonu jest w formie. Tydzień temu Polak uratował swojej drużynie remis z Chelsea Londyn, a "France Football" umieścił go w najlepszej jedenastce weekendu w Europie. 31-latek po raz kolejny będzie mógł wykazać się w środę, gdy jego zespół zagra z Manchesterem City.
ZOBACZ WIDEO Malarz: nie wiem co się z nami dzieje... (źródło TVP)
{"id":"","title":""}