Agent Toure w natarciu. "Guardiola pieniądze kocha bardziej niż piłkę"

Przypomnijmy w telegraficznym skrócie, że po tym jak Yaya Toure nie został zgłoszony do gry w Lidze Mistrzów, reprezentujący go Dmitrij Seluk stwierdził, że hiszpański menedżer Manchesteru City "upokorzył" jego klienta.

Pep Guardiola we wtorek odpowiedział Selukowi, zapowiadając, że Toure nie będzie grał, dopóki jego agent nie przeprosi klubu, pozostałych piłkarzy Manchesteru City i samego Guardioli za swoje słowa.

Na reakcję Seluka nie trzeba było długo czekać i kilka godzin po słowach Guardioli agent Toure znów zaatakował opiekuna The Citizens. - Guardiola wygrał parę meczów i myśli, że jest królem. Żyję w Europie i mogę mówić, co tylko chcę i Guardiola mnie nie zatrzyma - stwierdził Seluk.

W środę natomiast agent Toure znów zaatakował hiszpańskiego szkoleniowca. Na antenie "Radio Barcelona" Seluk zdradził, jak w 2010 roku Guardiola komentował odejście Toure z Barcelony do Manchesteru City.

- Kiedy Toure odchodził do City, Guardiola powiedział mu, że idzie do g*** drużyny. Teraz sam Guardiola przyszedł do tej g*** drużyny. On pieniądze kocha bardziej niż piłkę - wypalił Seluk.

ZOBACZ WIDEO: Pep Guardiola: menedżerowie myślą, że mogą sobie pozwolić na wszystko (źródło TVP)

{"id":"","title":""}