Łukasz Piszczek: Nie mam powodów, żeby myśleć o jakiejkolwiek zmianie

PAP / Leszek Szymański
PAP / Leszek Szymański

W najbliższym czasie Łukasz Piszczek zdecyduje się, czy przyjąć ofertę nowego kontraktu od Borussii Dortmund - informuje "Super Express".

Polski obrońca, Łukasz Piszczek, w ostatnim meczu ligowym z VfL Wolfsburg, strzelił jedną z bramek dla Borussii Dortmund, a jego zespół wygrał na wyjeździe 5:1.

- Mieliśmy trochę szczęścia, bo przy stanie 2:1 Wolfsburg miał swoje sytuacje. Potrafiliśmy to przetrwać i z przodu wykorzystać to, co sobie stworzyliśmy - mówi w rozmowie z "Super Expressem" reprezentant Polski.

Po meczu wymienił się koszulkami z Jakubem Błaszczykowskim, swoim wieloletnim klubowym kolegą i najlepszym przyjacielem.

- To było spontaniczne. Dla niego to na pewno emocjonalny moment. Zawsze powtarzał, że czuł się w Dortmundzie jak u siebie w domu - mówi Piszczek.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kołodziejczyk: nowym trenerem Legii będzie Magiera (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Dziennikarze pytali Piszczka o to, czy przyjmie ofertę Borussii, która chce przedłużyć jego umowę o kolejny rok. W tej chwili umowa 31-letniego piłkarza obowiązuje do czerwca 2018 roku. Klub już znalazł dla niego następcę. To 18-letni Felix Passlack, który wchodzi powoli do drużyny. Jednak na razie to Polak, który od lat zalicza się do światowej czołówki na swojej pozycji, wygrywa rywalizację. Czy przyjmie ofertę klubu? Wszystko na to wskazuje.

- Już zapuściłem korzenie w Dortmundzie, jestem tu siódmy rok. Czuję się dobrze, nie mam powodów żeby myśleć o jakiejkolwiek zmianie - zaznacza.

Źródło artykułu: