Kiedy wielu czołowych zawodników było kontuzjowanych, trener Bayernu Monachium miał problemy ze złożeniem kadry meczowej i włączał do niej nawet piłkarzy z drużyny rezerw. Gdy jednak gwiazdy unikają kontuzji, Carlo Ancelotti ma twardy orzech do zgryzienia: kogo nie włączać do meczowej "osiemnastki"?
W środę, gdy Bawarczycy pokonali 3:0 Herthę Berlin, poszkodowany okazał się Juan Bernat. Hiszpański obrońca nie zmieścił się w kadrze i musiał zasiąść na trybunach. To nie była kara dla 23-latka, który zaledwie cztery dni wcześniej rozegrał 90 minut przeciwko FC Ingolstadt, lecz skutek bardzo szerokiego składu mistrza Niemiec.
Ancelottiego będzie czekać jeszcze trudniejsze zadanie, gdy do jego dyspozycji będą ponownie Holger Badstuber i Douglas Costa, a to nastąpi już na początku października. Wówczas, o ile inni gracze nie doznają kontuzji, aż trzy gwiazdy znajdą się poza kadrą, gdyż na 16 pozycji w polu szkoleniowiec ma aż 19 wiodących piłkarzy.
Umiejętna rotacja może zapewnić wszystkim zawodnikom w miarę regularne występy, ale miejsce nawet poza ławką rezerwowych dla żadnej gwiazdy z pewnością nie jest satysfakcjonujące.
ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę
Kadra Bayernu na sezon 2016/2017. Poza Greenem trener ma do dyspozycji na 16 miejsc w kadrze poza bramkarzami aż 19 gwiazd:
Bramkarze: Neuer, Ulreich, Starke.
Obrońcy: Lahm, Rafinha, Hummels, Martinez, Boateng, Badstuber, Alaba, Bernat.
Pomocnicy: Sanches, Kimmich, Vidal, Alonso, Thiago, Robben, Ribery, Costa, Coman, Mueller.
Napastnicy: Lewandowski, Green.
Ja rozumiem, że ten artykuł jest tendencyjny, ale trochę obi Czytaj całość