Cristiano Ronaldo niezadowolony ze zmiany. Zinedine Zidane musiał się tłumaczyć

PAP/EPA / ANGEL MEDINA G. / Cristiano Ronaldo (z lewej), Marco Asensio (z prawej)
PAP/EPA / ANGEL MEDINA G. / Cristiano Ronaldo (z lewej), Marco Asensio (z prawej)

W sobotnim meczu ligowym z Las Palmas Cristiano Ronaldo po raz pierwszy w historii swoich występów w Realu Madryt został zmieniony nie przez kontuzję, a z powodów taktycznych. Portugalczyk był z tego powodu wyraźnie niezadowolony.

Zinedine Zidane zdjął Ronaldo z boiska w 72. minucie wyjazdowego spotkania z zespołem z Wysp Kanaryjskich i wprowadził w jego miejsce Lucasa Vazqueza. CR7 był bardzo niezadowolony, że musiał opuścić boisko, i ściskając dłoń trenera ledwo na niego spojrzał.

Real prowadził wówczas 2:1. W końcówce bramkę dla gospodarzy zdobył Sergio Araujo i mecz zakończył się remisem 2:2.

Po końcowym gwizdku Zidane musiał odpowiadać na pytania dziennikarzy o powody zmiany największej gwiazdy "Królewskich". - Nie zrobiłem tego, ponieważ źle grał, tylko dlatego, że we wtorek mamy kolejny mecz i Cristiano musi odpocząć - powiedział trener Realu. - Grał dobrze, tak jak inni, ale musiałem myśleć o wtorku - wyjaśniał.

- Wiem, że Cristiano zawsze chce grać, ale muszę też myśleć o tym, co dla piłkarzy najlepsze i według mnie tym razem najlepsze dla niego było, by odpoczął - dodał Zidane.

ZOBACZ WIDEO: Koszmarny błąd bramkarza FC Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN]

Wtorkowy mecz, o którym mówił słynny Francuz, to wyjazdowe spotkanie z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów.

Dodajmy, że na niezadowolenie Ronaldo z powodu zmiany zareagowała jego matka. "Nigdy nie spuszczaj głowy" - napisała do swojego syna na Twitterze pani Dolores Aveiro.

Komentarze (4)
avatar
jerrypl
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Anarchia w Realu skończy się prawdopodobnie najsłabszym sezonem od lat dla madryckiego klubu. We wtorek weryfikacja w Dortmundzie, podejrzewam, że dość bolesna.