Slaven Bilić: Nie ukrywam, jestem zaniepokojony

West Ham United miał na nowym stadionie pisać piękną historię klubu. Na razie ze względu na wyniki obiekt jest nazywany "cyrkiem". - Nie ukrywam, że jestem zaniepokojony - powiedział po kolejnej porażce Slaven Bilić.

Karol Borawski
Karol Borawski
Slaven Bilić PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Slaven Bilić

Po sześciu kolejkach Premier League West Ham ma zaledwie 3 punkty i zajmuje miejsce w strefie spadkowej. W niedzielę zespół prowadzony przez Slavena Bilicia przegrał na London Stadium 0:3 z Southampton.

- Trudno przyjąć te porażki. Jestem zmartwiony. Nie zamierzam oszukiwać, oczywiście jestem zaniepokojony. Co mogę zrobić? Trzeba ciężko pracować - powiedział Slaven Bilić.

W ubiegłym sezonie West Ham zajął siódme miejsce w Premier League ze stratą czterech punktów do Manchesteru United i Manchesteru City. Chorwacki menedżer przyznał, że w obecnych rozgrywkach jego zespół prezentuje się gorzej na wszystkich płaszczyznach.

- Wszystko, co było dobre w poprzednim sezonie, nie wygląda dobrze w obecnym. I wszystko, co było przeciętne, teraz wygląda źle. Musimy to przyznać. To jest powód tego, że teraz przegrywamy - dodał trener.

W następnej kolejce West Ham podejmie Middlesbrough.

ZOBACZ WIDEO: Męczarnie Juventusu Turyn. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×