Wisła Płock - Wisła Kraków: horror w Płocku!

PAP / Marcin Bednarski
PAP / Marcin Bednarski

Wisła Płock przegrywała do przerwy z Wisłą Kraków, ale po zmianie stron zdołała doprowadzić do remisu. W końcówce beniaminek stracił bramkę i uległ 2:3!

Spotkanie znakomicie mogło się rozpocząć dla Wisły Kraków. Już w 1. minucie groźny strzał oddał Patryk Małecki. Uderzenie z problemami obronił Seweryn Kiełpin. Trzy minuty później w pole karne Nafciarzy przedostał się Zdenek Ondrasek, ale jego pierwszą próbę zablokował obrońca, a poprawka przeleciała tuż ponad bramką.

W 12. minucie Biała Gwiazda objęła prowadzenie. Dośrodkował Boban Jović, Małecki zgrał piłkę głową, Ondrasek podał do Mateusza Zachary, a ten trafił do siatki gospodarzy. Była to przepiękna akcja Wisły Kraków.

Wydawało się, że po stracie gola płocczanie ruszą do ataku. Tymczasem to goście wciąż mieli więcej do powiedzenia i w 34. minucie podwyższyli prowadzenie. Z rogu dośrodkował Jović, a niepilnowany Richard Guzmics głową trafił do bramki.

Trzy minuty później Wisła Płock mogła zdobyć kontaktowego gola. Uderzał Jose Kante, a Jović wybił piłkę z bramki. Kilka sekund później strzał Hiszpana na róg wybił Michał Miśkiewicz. Z kolei chwilę przed przerwą z trzech metrów w bramkę nie trafił Sylwestrzak.

ZOBACZ WIDEO Magiera o karze od UEFA: I tak nie mamy na to wpływu...

{"id":"","title":""}

Drugą część gry świetnie rozpoczęli gospodarze. Adam Mójta popchnął w polu karnym Piotra Wlazłę, a karnego pewnie wykorzystał Furman. W 55. minucie pomocnik Wisły Płock uderzył z rzutu wolnego pod poprzeczkę, ale Miśkiewicz wybił piłkę na róg. Z kolei w 65. minucie tuż obok słupka przymierzył głową Sylwestrzak.

Beniaminek do wyrównania doprowadził w 69. minucie. Jose Kante dograł do Giorgi Merebaszwiliego, ten uciekł Maciejowi Sadlokowi w sytuacji sam na sam zdobył bramkę!

Po utracie prowadzenia krakowianie starali się zaatakować. Była to jednak woda na młyn dla płocczan. Gospodarze szansę na gola na 3:2 stworzyli sobie jednak po stałym fragmencie gry. Kolejny raz doskonale dośrodkował Furman, a wprowadzony kilka minut wcześniej Arkadiusz Reca głową uderzył obok bramki.

W końcówce Nafciarze byli bliżej zdobycia zwycięskiego gola. Wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów. Tak się jednak nie stało. W 92. minucie indywidualną akcję przeprowadził Małecki, który podobnie jak w meczu z Piastem Gliwice, strzałem sprzed pola karnego zapewnił Białej Gwieździe trzy punkty!

Wisła Płock - Wisła Kraków 2:3 (0:2)
0:1 - Zachara 12'
0:2 - Guzmics 34'
1:2 - Furman (k.) 49'
2:2 - Merebaszwili 69'
2:3 - Małecki 90+2'

Składy:

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Patryk Stępiński, Przemysław Szymiński, Tomislav Bozić, Kamil Sylwestrzak - Dominik Furman, Maksymilian Rogalski (76' Dimitar Iliew) -  Piotr Wlazło (75' Arkadiusz Reca), Siergiej Kriwiec, Giorgi Merebaszwili - Jose Kante (84' Emil Drozdowicz).

Wisła Kraków: Michał Miśkiewicz - Boban Jović (58' Tomasz Cywka), Richard Guzmics, Maciej Sadlok, Adam Mójta (51' Rafał Pietrzak), Krzysztof Mączyński, Denis Popović, Rafał Boguski, Patryk Małecki - Mateusz Zachara (87' Arkadiusz Głowacki), Zdenek Ondrasek.

Żółte kartki: Reca (Wisła P.) oraz Jović, Mójta, Guzmics (Wisła K.).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Komentarze (1)
avatar
Imisirah
1.10.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Małecki wyspecjalizował się w ratowaniu tyłka swojej ukochanej drużynie ;-)