Piątek w Serie A: Moggi atakuje Mourinho, Beckham zostaje w Milanie

David Beckham w końcu dopiął swego i do końca sezonu pozostanie w drużynie AC Milanu. Luciano Moggi zaatakował Jose Mourinho, a także Luciano Spalletti zdecydował się powiedzieć kilka gorzkich słów o Portugalczyku. Ponadto AS Roma znów zagra bez Francesco Tottiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Luciano Moggi: Mourinho się boi, że przegra Scudetto

Luciano Moggi jest zdania, że chęć rezygnacji z posady trenera Interu Mediolan przez Jose Mourinho jest związana z tym, że Portugalczyk boi się, że może przegrać Scudetto. Były dyrektor generalny Juventusu Turyn jest jednak przekonany, że na koniec to znów Nerazzurri będą mistrzem Włoch.

- Mourinho boi się, że może przegrać Scudetto. Na koniec i tak wygra Inter, bo jest silniejszy od innych. Teraz na czele gazet wytykane są błędy arbitrów, nie zauważyłem jednak, aby jakiekolwiek błędy były popełniane przez sędziów w złej wierze. Nikt nie został przekupiony. Silne drużyny nie potrzebują zbędnej pomocy. Najsilniejszy nadal pozostaje najsilniejszym - stwierdził.

Inter jest zdecydowany liderem Serie A. Klub Massimo Morattiego zgromadził już sześćdziesiąt punktów i posiada aż siedem oczek przewagi nad drugim Juventusem Turyn oraz dwanaście nad trzecim AC Milanem.

Beckham w Milanie do końca sezonu

Działacze AC Milanu doszli do porozumienia z włodarzami Los Angeles Galaxy i pomocnik David Beckham zostanie w Mediolanie do końca sezonu. Amerykanie zgodzili się przedłużyć okres wypożyczenia Anglika do ekipy Rossoneri.

Beckham zrezygnował ze sporych pieniędzy, by do czerwca pozostać w szeregach Milanu. Po tym terminie zawodnik wróci do Galaxy, by rozegrać 13 ligowych spotkań w MLS. W styczniu 2010 roku reprezentant Anglii już z całą rodziną na stałe wyjedzie ze Stanów Zjednoczonych i zwiąże się umową z Milanem.

32-letni Anglik tak bardzo chciał zostać w Mediolanie, że zrezygnował z części pensji (2 miliony euro). Transakcja zamknie się w 5 milionach dolarów. Do ustalenia pozostały już tylko szczegóły.

W piątek wieczorem strony powinni oficjalnie potwierdzić porozumienie.

Jose Mourinho: Jestem z siebie dumny

Szkoleniowiec mediolańskiego Interu - Jose Mourinho nie przejmuje się zamieszaniem, jakie wywołała jego wypowiedź na konferencji prasowej przed meczem z Sampdorią Genua. Portugalczyk za ostre słowa pod adresem Juventusu Turyn i innych klubów zostanie ukarany. Grozi mu grzywna a nawet dyskwalifikacja.

- Pytacie, czy jestem wściekły o to, co wydarzyło się w przeciągu tygodnia? To wasze wrażenie. Ja lubię się zmieniać. Jednego dnia mam długie włosy, innego bardzo krótkie. Przed momentem wyszedłem z sauny i czuję się świeżo. Nie jestem wściekły. Jestem z siebie dumny. To całe zamieszanie może zaszkodzić Interowi? Nie wiem. To wy powinniście odpowiedzieć na to pytanie. Poza tym ja nie wiem, czy we włoskiej piłce można uniknąć pewnych polemik. Ja jestem tutaj od ośmiu miesięcy, wy od 30 lub 40. Wy sobie na to odpowiedzcie - wyjaśnił Mourinho.

Mourinho nie chciał powiedzieć, jak długo pozostanie na Półwyspie Apenińskim. Na pewno jednak nie zmieni otoczenia po tym sezonie. - Nie mogę powiedzieć, jak długo będę trenerem Interu, czy dwa czy trzy lata. W futbolu niczego nie można być pewnym. Dwa, cztery, dziesięć - wszystko zależy od wyników, od moich decyzji, od decyzji innych. Mogę tyle powiedzieć, że jeżeli po sezonie wyjadę z Włoch, to tylko na wakacje. Spędzę je w Afryce, gdzie będę brał udział w akcji charytatywnej dla tamtejszych dzieci - wyjaśnił.

Hit kolejki dla Morgantiego

Najciekawiej spośród wszystkich meczów 27. kolejki Serie A zapowiada się starcie FC Genoi z Interem Mediolan, co oznacza, że tym razem największym zaufaniem został obdarzony Morganti. Właśnie on został wyznaczony do poprowadzenia tego spotkania.

Nie od dziś wiadomo, że derby rządzą się swoimi prawami, dlatego też bardzo interesująco powinno być w Turynie, gdzie Torino zagra z Juventusem. Sędzią będzie Stefano Farina.

W Neapolu SSC Napoli podejmie Lazio Rzym, a sędzią będzie Saccani, ponadto AS Roma zmierzy się z Udinese Calcio, a ACF Fiorentina z Citta di Palermo. Arbitrami odpowiednio będą: Tagliavento i De Marco.

Lista arbitrów:

Bologna - Sampdoria: Banti

Catania - Siena: Peruzzo

Chievo - Cagliari: Pierpaoli

Fiorentina - Palermo: De Marco

Genoa - Inter: Morganti

Lecce - Reggina: Gava

Milan - Atalanta: Orsato

Napoli - Lazio: Saccani

Roma - Udinese: Tagliavento

Torino - Juventus: Farina.

Zebina i Knezević wracają do gry, Grygera poza kadrą

Bez Zdenka Grygery, ale za to z Jonathanem Zebiną i Dario Knezeviciem Juventus zmierzy się z Torino Calcio w derbach Turynu. Jeśli chodzi o Francuza, to być może uda mu się rozegrać pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie.

W gronie kontuzjowanych znajdują się nadal: Jorge Andrade, Paolo De Ceglie, Cristiano Zanetti i Mauro Camoranesi, a ponadto za kartki pauzuje Nicola Legrottaglie.

Juve aktualnie zajmuje drugie miejsce w lidze i ma na swoim koncie 53 oczka. Do będącego liderem Interu Mediolan traci siedem punktów.

Kadra Juventusu Turyn: Buffon, Chiellini, Mellberg, Zebina, Salihamidzić, Amauri, Iaquinta, Del Piero, Nedved, Manninger, Knezević, Trezeguet, Poulsen, Marchisio, Giovinco, Sissoko, Molinaro, Tiago, Marchionni, Ariaudo.

Osłabiony Inter

Inter Mediolan w najbliższym ligowym meczu przeciwko FC Genoi będzie musiał poradzić sobie w dość mocno osłabionym składzie, a należy pamiętać, że do tego Nerazzurri mogą być myślami w rewanżowym spotkaniu 1/8 finał Ligi Mistrzów, w którzy przyjdzie im się zmierzyć na wyjeździe z Manchesterem United.

Czarno-niebiescy będą musieli sobie poradzić bez: Christiana Chivu, Waltera Samuela, Julio Ricardo Cruza, Victora Nsofora Obinny, Maxwella oraz Patricka Vieiry. W tej sytuacji na pewno będąca rewelacje tego sezonu Rossoblu mają spore szanse na sprawienie niespodzianki.

Inter z 60 punktami na koncie jest liderem Serie A i posiada siedem oczek przewagi nad drugim Juventusem.

Kadra Interu Mediolan: 1 Francesco Toldo, 12 Julio Cesar, 22 Paolo Orlandoni; 2 Ivan Ramiro Cordoba, 13 Maicon, 16 Nicolas Burdisso, 23 Marco Materazzi, 24 Nelson Rivas, 39 Davide Santon; 4 Javier Zanetti, 5 Dejan Stankovic, 7 Luis Figo, 11 Luis Jimenez, 19 Esteban Cambiasso, 20 Sulley Muntari, 33 Amantino Mancini, 36 Franceso Bolzoni; 8 Zlatan Ibrahimovic, 10 Adriano, 18 Hernan Crespo, 45 Mario Balotelli.

Roma nadal bez Tottiego

AS Roma w konfrontacji z Udinese Calcio nadal będzie musiała sobie poradzić bez Francesco Tottiego. Dla Giallorossich na pewno to spore osłabienie, ale dla ekipy ze stolicy Italii zdecydowanie ważniejszym spotkaniem będzie rywalizacja z Arsenalem Londymn, w której już kapitan powinien zagrać.

Ponadto Luciano Spalletti na pewno nie deleguje do gry: Marco Cassettiego i Simone Perrotty. Do gry wraca za to Simone Loria.

Rzymianie z 44 punktami na koncie zajmują szóste miejsce w lidze i tracą oczko do piątej FC Genoi oraz dwa do czwartej ACF Fiorentiny.

Kadra AS Romy: Panucci, Cicinho, Juan, Mexes, David Pizarro, Aquilani, Vucinić, Taddei, Marco Motta, Filipe, Loria, De Rossi, Riise, Baptista, Diamoutene, Tonetto, Montella, Menez, Artur, Julio Sergio, Doni, Matteo Brighi.

Luciano Spalletti: Mourinho traci grunt pod nogami

Szkoleniowiec AS Romy - Luciano Spalletti przyznał, że był zaskoczony, czytając wypowiedź trenera Interu Mediolan - Jose Mourinho na temat nie najlepszej postawy rzymian w bieżącym sezonie. Portugalczyk z przekonaniem powiedział, że Roma w tym sezonie nie wygra niczego.

- Jego słowa mnie zaskoczyły, bo po niedzielnym meczu podszedł do mnie, uścisnął. Pogratulował mi występu i życzył wyeliminowania Arsenalu Londyn z Ligi Mistrzów. Dwa dni później uderzył mnie szokującym i złośliwym stwierdzeniem: Roma niczego nie wygra - powiedział Spalletti. - Wiem, że jeżeli nie zajmiemy czwartego miejsca i niczego nie wygramy, to ten sezon będziemy mogli uznać za porażkę, bo jak powiedział Mourinho, moja drużyna jest silna - dodał.

- Mourinho pokazał, że traci spokój i grunt pod nogami. Wydaje mi się, że on się boi, że odpadnie z rywalizacji z Manchesterem United i już przygotowuje się na ewentualną porażkę. Mourinho musi zachować spokój. On też posiada silny zespół, złożony z wielu znakomitych zawodników. Tego lata próbował go jeszcze wzmocnić piłkarzami, za których sporo zapłacono, ale oni albo już odeszli, albo nie grają. Ktoś został wykluczony z listy Ligi Mistrzów, a teraz ratuje Inter w meczach ligowych. Inter w poprzednich latach pokazał, że jest silną drużyną. Odpadał z Ligi Mistrzów, ale trzeba przyznać, że miał też pecha - zauważył.

- Mourinho ma mój numer. Jeżeli chce mi złożyć życzenia urodzinowe, chętnie je przyjmę, bo te z poprzednich dni mi się nie podobały - zakończył Spalletti.

Milan ponownie bez Kaki

Chociaż wydawało się, że już w konfrontacji z Atalantą Bergamo Carlo Ancelotti będzie mógł skorzystać z usług Ricardo Kaki, to jak się okazuje, Brazylijczyk jednak nie zagra przeciwko Nerazzurrim. Tym samym AC Milan znów czeka trudne zadanie, bez swojego lidera spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Na placu gry zabraknie także Ronaldinho Gaucho i Massimo Ambrosiniego. Ponadto z powodu poważnych urazów najprawdopodobniej do końca sezonu nie zobaczymy: Marco Borriello, Gennaro Gattuso i Kakhabera Kaładze.

Po zwycięstwie nad Cagliari Calcio, Rossoneri zaczęli ostatnio zupełnie rozczarowywać. Najpierw sensacyjnie odpadli w 1/16 finału UEFA CUP z Werderem Brema, a następnie przegrali w Serie A 1:2 z Sampdorią, przez co do drugiego Juventus tracą już pięć punktów, a do będącego liderem Interu dwanaście. Czwarta Fiorentina traci do Milanu zaledwie dwa oczka.

Źródło artykułu: