Zenit Sankt Petersburg prowadził negocjacje ze Starą Damą, jednak ostatecznie nie zdecydował się wyraźnić zgody na transfer. Trener Mircea Lucescu obawiał się, że klub nie zdąży znaleźć godnego następcy Axela Witsela. Reprezentant Belgii musiał obejść się smakiem i nadal występuje w rosyjskim zespole.
Witselowi po sezonie wygasa kontrakt i będzie do wzięcia za darmo. Juventus Turyn zamierza to wykorzystać, by jeszcze w styczniu pozyskać środkowego pomocnika za promocyjną cenę - Zenit otrzyma wówczas ostatnią szansę, by zarobić na piłkarzu i nie będzie już mógł stawiać wygórowanych żądań.
- Nie ukrywamy, że Axel pasuje do naszego zespołu i będziemy próbowali pozyskać go zarówno w styczniu, jak i po zakończeniu sezonu - mówi otwarcie dyrektor sportowy Giuseppe Marotta, sugerując, że Witsel wciąż jest zdecydowany na przeniesienie się do Juventusu.
Sprowadzenie Witsela w połowie sezonu byłoby o tyle korzystniejsze, że 27-latek mógłby pomóc drużynie Massimiliano Allegriego w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Obecnie wraz z Zenitem występuje bowiem tylko w Lidze Europy.
ZOBACZ WIDEO: Adam Nawałka o Danii: musimy być świadomi, że czeka nas trudny mecz