Brutalny mecz Kazachów z Rumunami

To nie był mecz piłki nożnej. K1 nie powinno być tolerowane na boisku piłkarskim - to reakcja rumuńskiego dziennikarza po remisie kadry w Astanie.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
Getty Images / Shaun Botterill

Kazachstan zremisował z Rumunią 0:0. To drugi punkt Kazachów w tych eliminacjach. Wcześniej drużyna Talgata Bajsufinowa zremisowała z Polską 2:2.

O tym, co działo się w Astanie, relacjonował na Twitterze tamtejszy dziennikarz Emanuel Roşu.


"To nie jest mecz piłki nożnej. K1 nie powinno być tolerowane na boisku piłkarskim".

Następnie poinformował, że drużynie należały się dwa rzuty kare i zwrócił się do UEFA, że mecz eliminacji był jednym wielkim wstydem.



"To, co robił w tym meczu sędzia, to hańba. UEFA - mam nadzieję, że jesteście z siebie dumni. Ten mecz to wstyd pod każdym względem. Powinniście się wstydzić."

Dziennikarz przekazuje również szokujące wieści na temat stanu zdrowia Rumunów po tym spotkaniu.


"Grigore ma złamany nos, Chipciu rozcięty mięsień, Sapunaru stracił zęba, szóstkę. Kazachstan!!!!"

Rumunia jest trzecia w tabeli grupy E, po trzech meczach ma pięć punktów. Kazachstan jest przedostatni, dotąd wywalczył dwa punkty.

ZOBACZ WIDEO Piłkarze Legii sami zwolnili Hasiego? "Magiczna" przemiana po odejściu Albańczyka
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×