Pierwsza odsłona była dość ciekawe, a oba kluby kilkakrotnie mogły się pokusić o zdobycie bramki. Juve już w 3. minucie miało swoją szanse, kiedy to po podaniu Sebastiana Giovinco, w znakomity sposób strzał Vincenzo Iaquinty sparował Matteo Sereni. Na odpowiedź Toro nie trzeba było długo czekać. W 7. głową uderzał Roberto Stellone, ale minimalnie chybił.
W 12. znakomitym strzałem popisał się Simone Barone, jednak Gianluigi Buffon nie dał się zaskoczyć i sparował futbolówkę na rzut rożny. W 19. znów szczęścia próbował Barone, ale z wybronieniem jego uderzenia głową bramkach Bianconerich nie miał żadnych problemów. W 26. po raz kolejny Sereni udowodnił, że jest dobrze dysponowany i w znakomity sposób wybronił strzał z główki Iaquinty. Jeszcze przed przerwą mocno z dystansu uderzył Claudio Marchisio, ale znów górą był golkiper Bordowych.
Po zmianie stron spotkanie zaczęło rozczarowywać, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W 71. po centrze z rzutu wolnego Pavla Nedveda główkował Giorgio Chiellini, którego uderzenie wybronił Sereni, a dobijający Hasan Salihamidzić trafił w słupek. W 81. znów po stałym fragmencie gry piłkę zagrywał Nedved, a ją do bramki skierował Chiellini i tym samym Juventus wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał do kończącego mecz gwizdka Stefano Fariny.
Stara Dama z 56 punktami na koncie zajmuje drugie miejsce w Serie A i traci siedem oczek do będącego liderem Interu Mediolan. Torino Calcio jest szesnaste, ma 24 punkty i posiada oczko przewagi nad strefą spadkową.
Torino Calcio - Juventus Turyn 0:1 (0:0)
0:1 - Chiellini 81'
Torino: Sereni, Colombo, Natali, Dellafiore, Pisano, Abate, Corini (75' Saumel), Dżemaili, Barone (71' Gasbarroni), Stellone, Rosina (51' Ventola).
Juventus: Buffon, Zebina (60' Ariaudo), Mellberg, Chiellini, Molinaro, Salihamidzić, Marchisio, Poulsen (85' Sissoko), Giovinco (68' Nedved), Amauri, Iaquinta.
Żółte kartki: Marchisio (Juventus) oraz Corini, Pisano (Torino).
Sędzia: Farina.