Lechia Gdańsk w pierwszej połowie meczu z KGHM Zagłębiem Lubin strzeliła dwie bramki. W 5. minucie wynik spotkania otworzył Rafał Janicki, a w 31. minucie gola na 2:0 zdobył Grzegorz Kuświk.
- Dla mnie ważniejsze są zwycięstwa Lechii jako drużyny niż indywidualne statystyki. Bo cóż z tego, kiedy strzela się bramkę, a z boiska schodzi pokonanym. Dlatego bardziej niż moja bramka cieszy mnie wygrana z Zagłębiem. Choć naturalnie jest też radość z faktu, że udało mi się trafić do siatki. Mojego gola nie byłoby jednak, gdyby nie świetna akcja kolegów, którzy doprowadzili piłkę do mnie jak po sznurku - mówi napastnik gdańszczan cytowany przez lechia.pl.
W drugiej połowie KGHM Zagłębie Lubin co prawda strzeliło jednego gola, ale nie zdołało już doprowadzić do wyrównania.
Grzegorz Kuświk w tym sezonie Lotto Ekstraklasy zdobył cztery gole. Lechia jest natomiast liderem najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską