Górnik Zabrze słabo rozpoczął ligowe rozgrywki, ale w ostatnich tygodniach 14-krotni mistrzowie Polski pokazują się z dobrej strony. Ślązacy nie przegrali w siedmiu ostatnich ligowych pojedynkach, dzięki czemu nie tylko wydostali się ze strefy spadkowej, ale zadomowili się w ligowej czołówce. Po trzynastej kolejce Górnik był siódmy, a do drugiego GKS-u Katowice tracił sześć "oczek".
Te dwie ekipy zmierzą się w niedzielę przy Bukowej w 61. Śląskim Klasyku. Lepszym bilansem starć legitymują się zabrzanie, którzy odnieśli 21 zwycięstw. Katowiczanie wygrali 19 razy, a 20-krotnie był remis. Górnik ze spokojem podchodzi do derbowego meczu. - Widać, że jest to mecz o innej specyfice niż zawsze. Nie wywołujemy dodatkowych emocji, wszyscy przygotowujemy się do tego spotkania standardowo. Oczywiście mówi się, że traktujemy ten mecz jak każdy inny, ale nie jest tak do końca. Cieszymy się na ten mecz. Cała jego otoczka jest pozytywna i chcemy zrobić dobre widowisko - powiedział trener Górnika, Marcin Brosz.
- Cieszymy się, że tak interesujące spotkanie nas czeka. Zrobimy ze swojej strony wszystko, by być jak najlepiej przygotowanym do tego meczu. Chcę, by wszyscy zawodnicy byli do mojej dyspozycji. Bilety rozeszły się szybko i zdajemy sobie sprawę, że atmosfera na trybunach będzie bardzo dobra. Chcemy zrobić wszystko, by mecz był szybki i widowiskowy - dodał szkoleniowiec zabrzańskiego klubu.
Górnik w ostatnich meczach prezentuje dobrą formę, ale nie jest to jeszcze to, czego oczekuje od zespołu trener. - Jeszcze jest daleka droga do tego, by zrealizować mój pomysł na grę. Teraz prezentujemy się inaczej niż na początku sezonu, cały czas się rozwijamy, budujemy zespół. Proces ten nie jest zakończony. Ostatnie mecze były solidniejsze w naszym wykonaniu. Na tle GKS-u Katowice będziemy mogli się sprawdzić i stwierdzić, co już jest wykonane, a co jeszcze jest do poprawy - stwierdził Brosz.
Mecz pomiędzy GKS-em Katowice i Górnikiem Zabrze rozegrany zostanie w niedzielę 23 października, a jego początek zaplanowano na 17:45.
ZOBACZ WIDEO Krychowiak o swoim stylu. "Czy poprawiam fryzurę w przerwie? Nie mogę odpowiedzieć"