Jerzy Brzęczek: Zadecyduje 90 minut i opanowanie nerwów

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL  / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

W spotkaniu zamykającym 14. kolejkę I ligi GKS Katowice zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Gospodarze do Śląskiego Klasyku podchodzą ze spokojem. - Zadecyduje

61. edycja Śląskiego Klasyku wywołuje wiele emocji wśród kibiców. Stadion przy Bukowej wypełni się żyjącymi w przyjaźni kibicami obu drużyn. Wyżej w ligowej tabeli notowany jest GKS Katowice (drugie miejsce), ale siódmy Górnik Zabrze w ostatnich siedmiu ligowych pojedynkach nie zanotował porażki.

- Wszyscy najbardziej zadowoleni byliby, gdyby taki mecz byłby na poziomie Ekstraklasy. Życzę sobie tego i Górnikowi, żeby taka sytuacja wydarzyła się jak najszybciej. Fakt, że tak szybko rozeszły się bilety świadczy o tym, że tradycja śląskich derbów jest bardzo wielka. Mam nadzieję, że u naszych kibiców nie tylko mecz z Górnikiem będzie wywoływał tyle emocji, a podobnie będzie w innych meczach. Wsparcie kibiców jest bardzo potrzebne. Na tę chwilę drużyna spisuje się bardzo dobrze i liczymy na to, że w następnych meczach też będzie wielu kibiców - ocenił trener GKS-u Katowice, Jerzy Brzęczek.

Za faworytów spotkania uznawany jest GKS Katowice, którzy w tym sezonie doznał tylko dwóch porażek. - Doceniamy przeciwnika, Górnik jest w dobrej dyspozycji, ma serię bez porażki. Zapowiada się ciekawe spotkanie. Myślę, że również pod względem dopingu będzie to taki mecz, że drużyny z Ekstraklasy będą nam zazdrościć. Dla obu drużyn jest to starcie potwierdzające to, w jakiej są dyspozycji - stwierdził Brzęczek.

Górnik w przypadku porażki do miejsca premiowanego awansem będzie tracił już 9 punktów. Z kolei GKS Katowice jeśli przegra, to jego strata do liderującego Zagłębia Sosnowiec wynosić będzie 4 "oczka". - Za każdy mecz przyznawane są trzy punkty i nie ma dyskusji na temat sześciu punktów. Liga jest bardzo wyrównana, wszystko szybko się zmienia, my mieliśmy 7 punktów straty do lidera, a teraz mamy już tylko "oczko" straty - dodał Brzęczek.

Zdaniem szkoleniowca GieKSy kluczowym elementem będzie poradzenie sobie z presją dotyczącą derbowemu starciu. - Nasz mikrocykl się nie zmienia, jest tylko większy szum medialny. Zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania, ale nic nie zmieniamy. Decyduje 90 minut na boisku i opanowanie nerwowości. Kto z tym sobie szybciej poradzi, to może się prezentować lepiej w grze - zakończył Brzęczek.

Mecz rozegrany zostanie w niedzielę 23 października, a jego początek zaplanowano na godzinę 17:45.

ZOBACZ WIDEO Rekordowy Robert Lewandowski

Źródło artykułu: