Piłkarze Śląska Wrocław uczą się języka polskiego

PAP / PAP/Andrzej Grygiel / Ryota Morioka (po lewej) w walce z Radosławem Murawskim (po prawej)
PAP / PAP/Andrzej Grygiel / Ryota Morioka (po lewej) w walce z Radosławem Murawskim (po prawej)

W Śląsku Wrocław nie brakuje obcokrajowców, którzy w klubie mają obowiązkowe zajęcia z języka polskiego. Pojawia się na nich dziewięciu zawodników.

W Śląsku Wrocław latem doszło do kadrowej rewolucji. W drużynie nie brakuje obcokrajowców, którzy jednak uczą się naszego języka.

- Obowiązkowe lekcje języka polskiego w naszym klubie odbywają się co środę i trwają godzinę. Jest to kontynuacja zajęć z poprzedniego sezonu, nadal prowadzi je Kornel Paszkiewicz. Uczestniczy w nich dziewięciu zawodników. Ostoja Stjepanović, Peter Grajciar i Lubos Kamenar poznali nasz język na tyle dobrze, że nie muszą z nich korzystać - mówi WP SportoweFakty Tomasz Szozda, rzecznik prasowy Śląska Wrocław.

W zajęciach biorą udział: Ryota Morioka, Lasza Dwali, Augusto, Alvarinho, Filipe Goncalves, Sito Riera, Joan Angel Roman, Bence Mervo i Mario Engels.

- Nie da się ukryć, że nasi piłkarze podchodzą do sprawy poważnie i chcą jak najszybciej opanować niezbędne słownictwo - dodaje Szozda.

W tabeli Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław po trzynastu kolejkach zajmuje jedenaste miejsce.

ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?

Komentarze (0)