Grzegorz Niciński zauważył, że po pierwszym spotkaniu pucharowym nie wszystko jest wyjaśnione. Tomasz Kafarski był podobnego zdania. - Potwierdzam to, że to dopiero pierwsza połowa przed nami. To było bardzo dobre widowisko. Ci, co oglądali ten mecz widzieli ciekawe spotkanie, w którym nie było kalkulacji. Każda drużyna chciała wygrać - powiedział trener Drutex-Bytovii Bytów.
Bytowianie są jednak w lepszej pozycji przed rewanżem. - Z naszej strony chcieliśmy odnieść zwycięstwo, niezależnie w jakich rozmiarach. Oczywiście najlepiej byłoby nie stracić bramki. Gol na 2:1 tylko utrzyma poziom koncentracji podczas rewanżu w Gdyni. Arka przygotowuje się do meczu derbowego i ma pięć dni do meczu, my cztery. Weekend będzie znowu gorący - podkreślił Kafarski.
Weekend na Pomorzu zapowiada się wyśmienicie. Przed Arka Gdynia mecz z Lechią Gdańsk, a Drutex-Bytovia Bytów zagra z Chojniczanką Chojnice. - Dla mnie zawsze najbliższy mecz jest najważniejszym. Żadnego piłkarza na mecz z Chojniczanką nie oszczędzałem. Spotkanie ligowe jest dla nas ważniejsze, niż pucharowe - stwierdził szkoleniowiec klubu z Bytowa.
ZOBACZ WIDEO Radović: to nasz najlepszy mecz w LM