Cristiano Ronaldo: Potrzebuję moich hejterów

PAP/EPA
PAP/EPA

Fala krytyki, jaka spadła na Cristiano Ronaldo po ligowym meczu Realu Madryt z Athletikiem Bilbao (2:1) działa motywująco na Portugalczyka. CR7 wyjawił w jednym z wywiadów, że wręcz potrzebuje hejterów, aby być coraz lepszy.

W tym artykule dowiesz się o:

Cristiano Ronaldo od początku tego sezonu nie jest w najwyższej formie. Nie strzela tylu goli, marnuje doskonałe okazje do zdobycia bramek i chociaż sam pozostaje spokojny, po raz kolejny musi się zmagać z falą krytyki.

Po meczu z Athletikiem Bilbao zarzucano mu boiskowy egoizm, kiedy nie podał do lepiej ustawionych kolegów, a katalońskie media twierdziły nawet, że po golu Alvaro Moraty pokazywał pozycję spaloną napastnika Realu Madryt.

Portugalczyk nie przejmuje się krytyką, twierdzi nawet, że niepochlebne opinie czynią go silniejszym. - To mnie tylko motywuje. Potrzebuję moich hejterów, oni pomogli mi zdobyć wszystko, co osiągnąłem - powiedział Ronaldo w wywiadzie dla magazynu "Coach".

- W młodości podziwiałem Luisa Figo i Rui Costę, chciałem osiągnąć ich poziom, ale nigdy nie zamierzałem nikogo naśladować. Nikt nie stawia większych wymagań wobec mnie niż ja sam. Zawsze byłem skoncentrowany, aby stać się najlepszą wersją samego siebie - dodał.

ZOBACZ WIDEO Sevilla ograła Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: