Mowa o Richardzie Guzmicsu z Wisły Kraków, Tamasie Kadarze z Lecha Poznań, Nemanji Nikoliciu z Legii Warszawa i Adamie Gyurcso z Pogoni Szczecin. Pierwsi trzej są regularnie powołani przez Bernda Storcka już od czasu el. Euro 2016 i wzięli udział też w samym turnieju finałowym. Gyursco był w szerokiej kadrze Węgier, ale do Francji ostatecznie nie pojechał. Od początku el. MŚ 2018 ma jednak miejsce w drużynie narodowej.
Po trzech kolejkach Węgrzy mają na koncie cztery punkty i zajmują 3. miejsce w grupie B. Guzmics i Kadar wystąpili od pierwszego do ostatniego gwizdka w każdym z trzech spotkań. Nikolić również trzy razy pojawił się na boisku, choć zagrał w mniejszym wymiarze czasowym. Z kolei Gyurcso wystąpił tylko w ostatnim meczu z Łotwą (2:0), ale za to zdobył bramkę, a asystował mu przy tym Nikolić.
Spotkanie el. MŚ 2018 Węgry - Andora odbędzie 13 listopada, a dwa dni później Węgrzy zagrają towarzysko ze Szwecją. Oba mecze zostaną rozegrane w Budapeszcie.
ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Niedługo do niego dotrze, że to był nokaut (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}