Peter Grajciar: Wykorzystaliśmy błędy Górnika

Śląsk Wrocław ma patent na Górnika Łęczna i pokonał go po raz czwarty z kolei. W sobotę dwukrotny mistrz Polski zwyciężył 3:0.

Paweł Patyra
Paweł Patyra
W tym sezonie Śląsk Wrocław rewelacyjnie radzi sobie na wyjazdach i nie inaczej było w sobotę. Podopieczni Mariusza Rumaka w ciągu niespełna kwadransa strzelili trzy bramki, które zapewniły im wygraną. - Sztab szkoleniowy przygotował dla nas analizę, wiedzieliśmy co mamy robić i wykorzystaliśmy błędy Górnika - przyznaje Peter Grajciar. - W autokarze spędziliśmy chyba ponad osiem godzin. Po tak długiej podróży te trzy punkty są dla nas bardzo ważne - dodaje.

Dwukrotni mistrzowie Polski ekspresowo zadali trzy ciosy, a później ze stoickim spokojem kontrolowali przebieg gry. Piłkarze Górnika Łęczna mieli rozregulowane celowniki, co ułatwiło gościom utrzymanie korzystnego rezultatu. - 3:0 na wyjeździe pokazuje, że mocno walczyliśmy. Z wyniku jestem naprawdę bardzo zadowolony - podkreśla strzelec trzeciego gola dla Śląska, dla którego to trafienie w drugim meczu z rzędu.

Wrocławski zespół miał kilka okazji, by po kontratakach jeszcze bardziej pognębić przeciwnika. W końcówce Górnika uratowała poprzeczka. - Już po 30 minutach prowadziliśmy 3:0, a później mieliśmy okazje do strzelenia kolejnych bramek. Nie wykorzystaliśmy ich, ale trzeba cieszyć się z tego wyniku. Zagraliśmy jak zespół - zauważa 33-letni Słowak.

ZOBACZ WIDEO Jan Tomaszewski: Zbysiu, nie jest sztuką wejść na szczyt, ale... (źródło TVP)
Czy Grajciar strzeli bramkę w trzecim meczu z kolei?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×