Leonardo Bonucci zadedykował gola choremu synowi

Leonardo Bonucci zdobył jednego gola w wygranym meczu z Napoli (2:1). Zawodnik Juventusu zadedykował bramkę swojemu choremu synowi i całej rodzinie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzięki sobotniej wygranej Juventus ma na koncie 27 punktów i już o siedem wyprzedza zespół z Neapolu.

[tag=20071]

Bonucci[/tag] otworzył wynik w 50 minucie spotkania. Po trafieniu pokazał rękoma litery M, L i M. Po meczu wytłumaczył zaintrygowanym dziennikarzom, co oznaczały te gesty.

- Tego gola dedykuję mojemu synowi Matteo i mojej żonie. Nie mogłem się doczekać bramki, żebym mógł celebrować w ten sposób. Pokazałem inicjały moich dwóch synów i żony. To było dla nich - powiedział.

Najmłodszy syn piłkarz zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. - Przechodzimy przez trudny czas. Chciałbym podziękować synowi, żonie, rodzicom i wszystkim, którzy są blisko nas - dodał w rozmowie ze Sky Sport Italia.

ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)