Niedzielny mecz na Stadio Carlo Castellani był również pojedynkiem polskich bramkarzy - grającego w AS Roma Wojciecha Szczęsnego i wypożyczonego z tego klubu do Empoli Łukasza Skorupskiego. Obaj spisali się dobrze, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
- To był jeden z tych dni, w których kiedy jest okazja, to trzeba ją wykorzystać. Musimy pozostać pozytywni, potrzebujemy więcej skuteczności pod bramką rywali. Zagraliśmy dobry mecz, nie da się zawsze strzelać po trzy czy cztery gole - powiedział Radja Nainggolan.
Ekipę ze stolicy Włoch zatrzymał kilkoma dobrymi interwencjami Skorupski.
- Powiedziałem mu, że cały czas jest naszym bramkarzem i mógłby być dla nas trochę milszy. Żarty na bok, spisał się naprawdę dobrze i gdyby nie on, to moglibyśmy wygrać - dodał reprezentant Belgii.
Po 11 kolejkach Serie A Roma zajmuje drugie miejsce w tabeli z 23 punktami, Empoli z siedmioma oczkami jest w strefie spadkowej.
Gonzalo Higuain pogrążył Napoli! Juventus skromnie wygrał w szlagierze. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]