Łukasz Fabiański może spaść z Premier League
Swansea City zajmuje przedostatnie miejsce w Premier League. Ledwie pięć punktów to bardzo skromny wynik, a rywale oddalają się walijskiemu zespołowi. Łukasz Fabiański musi walczyć o utrzymanie.
Dlatego na Liberty Stadium wszyscy mobilizują się na pojedynek ze Stoke, które jest bezpośrednio uwikłane w walkę o utrzymanie na początku sezonu. The Potters mają jednak zupełnie inne cele niż rywalizacja w dole tabeli - po cichu mówiło się o miejscu, które mogłoby nawet zagwarantować udział w europejskich pucharach. Dzisiaj wydają się to być mrzonki.
Swansea po raz trzeci poprowadzi Bob Bradley. Amerykański trener zaczął od porażki z Arsenalem 2:3, a przed tygodniem tylko zremisował z Watford FC 0:0. Wciąż jest zatem bez zwycięstwa.
Łukasz Fabiański zagrał w tym sezonie we wszystkich meczach Swansea City, a ze Stoke w swojej karierze mierzył się już pięć razy, ale aż trzykrotnie przegrywał. Tylko raz zachował czyste konto i wpuścił osiem bramek.
Początek poniedziałkowego meczu o godzinie 21.
ZOBACZ WIDEO Skorupski na remis ze Szczęsnym. Bramkarz Empoli zatrzymał Romę. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]