Według oficjalnych danych Kopczyński, którego obecność w pierwszym składzie zespołu Jacka Magiery uznano za niespodziankę, przebiegł 12,47 kilometra. Kolejne cztery pozycje w tej klasyfikacji zajęli jego klubowi koledzy, co z pewnym rozczarowaniem podkreśla dziennik "AS". Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy potwierdza to słowa trenera Realu Zinedine'a Zidane'a o tym, że ekipie z Madrytu brakuje w ostatnim czasie intensywności.
Drugi wśród najwięcej biegających piłkarzy był Thibault Moulin (11,90 km), trzeci Guilherme (11,30), czwarty Adam Hlousek (11,16), a piąty Vadis Odjidja-Ofoe (11,15), który zasłużył na to, by przestać wspominać o nadwadze, z jaką przyjechał do Warszawy.
Z piłkarzy Realu najdłuższy dystans pokonał Mateo Kovacić (11,11 km), niemal przez wszystkie hiszpańskie media wskazywany jako najlepszy w drużynie "Los Blancos". 11,06 kilometra przebiegł Dani Carvajal, 10,97 Toni Kroos, 10,53 Gareth Bale, a 10,48 Raphael Varane. Średnia w zespole to 11,23 kilometra dla Legii i 10,67 dla Realu. Dystans przebiegnięty przez wszystkich piłkarzy wyniósł odpowiednio 116,1 i 110,3 kilometra.
Goście byli w posiadaniu piłki przez 55 procent czasu gry (Legia 45 procent), podawali z 90-procentową dokładnością (Legia 87). Legioniści popełnili dwa razy mniej fauli od rywali (8 do 16) i odebrali o dwie piłki więcej (46-44).
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Michał Pazdan, koszmar Cristiano Ronaldo powrócił