LE: Paweł Gil w ogniu krytyki. Polak wygwizdany w Anglii

Bardzo kiepskie zawody ma za sobą Paweł Gil. Polski sędzia był rozjemcą czwartkowego meczu Ligi Europy Southampton - Inter Mediolan (2:1).

Już w trzeciej minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, gdy w polu karnym Southampton podcięty został Ever Banega. Goście słusznie domagali się wskazania na punkt oddalony o jedenaście metrów od bramki, ponieważ Banega był faulowany.

Tego wieczoru Paweł Gil nie miał najlepszego dnia. Ponownie w centrum uwagi był w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, gdy jego decyzja o rzucie karnym dla Southampton wywołała spore kontrowersje. Piłka przypadkowo trafiła w łokieć Ivana Perisicia i z decyzją Gila mocno nie zgadzali się zawodnicy Interu.

Na murawie doszło do przepychanek, których nie opanował polski sędzia. Ponadto widział, jak Antonio Candreva uderzył łokciem w twarz Sama McQueena, ale mimo to pokazał Włochowi zaledwie żółtą kartkę.

Na przerwę Paweł Gil schodził z murawy, odganiając się od piłkarzy obu drużyn i przy gwizdach ze strony miejscowych fanów.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Michał Kucharczyk: Marzenie to mi się spełni z Barceloną na Camp Nou

W drugiej połowie znów miały miejsce kontrowersyjne sytuacje. Gil bez problemu mógł podyktować dwa rzuty karne dla Świętych. Oba za faule na Virgilu van Dijku, który dwukrotnie był trzymany przez Andreę Ranocchię. Gracz Interu zupełnie nie był zainteresowany piłką i po prostu powalał na murawę rosłego defensora Southampton.

Mecz zakończył się zwycięstwem Świętych 2:1, ale decyzje polskich arbitrów wzbudziły spore kontrowersje.

Komentarze (19)
avatar
Uzi 1985
5.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba trochę naciągany ten artykuł. W I połowie nie podyktował karnego dla Interu, a gwizdnął dla Southampton i został wygwizdany przez kibiców gospodarzy schodząc na przerwę? Przecież mecz był Czytaj całość
avatar
Błażej Mania
4.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najgorsze jest to, że podobne lebiegi z innych państw sędziują tak samo koślawo, a nikt na nich tak nie narzeka w Europie. Ja będę pamiętał Webba zawsze, a w Anglii nigdy go nie skrytykowano, ż Czytaj całość
avatar
ikar
4.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Do wiecznie narzekajach. Nie Skomlec jak panienki tylko się cieszyć że chcą naszych sędziów w ważnych meczach. Pokażcie mi sedziow którzy nie popełniają błędów. czekam. niech mi ktoś tylko poda Czytaj całość
avatar
GREGIN
4.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oto własnie poziom polskich sędziów, teraz już wie o tym cala Europa, a nie tylko kibice w Polsce 
Kazimierz Figiel
4.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może by tak na eksport poszedl sędzia Rzepliński?