Premier League: sensacyjna porażka drużyny Artura Boruca. Manchester City stracił punkty

Getty Images / Jordan Mansfield
Getty Images / Jordan Mansfield

Sunderland wygrał swój pierwszy mecz w sezonie. Dokonał tego w spotkaniu z drużyną Artura Boruca w 11. kolejce Premier League, a na dodatek zwycięskiego gola zdobył grając w osłabieniu. Sensacyjnym remisem zakończył się mecz Man City - Middlesbrough.

[tag=635]

Middlesbrough[/tag] było skazywane na pożarcie na Etihad Stadium i tak wyglądał ten mecz w pierwszej połowie. Goście nie oddali ani jednego strzału na bramkę Claudio Bravo. Bronili się całym zespołem, a atakował tylko Manchester City.

Gola gospodarzom udało się zdobyć tuż przed przerwą, gdy Kevin De Bruyne dośrodkował w pole karne, a Sergio Aguero z pięciu metrów wpakował futbolówkę do siatki. To była bramka numer 150 w barwach Manchesteru City w wykonaniu argentyńskiego snajpera.

Jednak tego dnia Aguero powinien kończyć mecz z hattrickiem. Zmarnował bowiem dwie wyśmienite okazje strzeleckie i zemściło się to niemiłosiernie. W doliczonym czasie gry Rob Friend dośrodkował w pole karne, Alvaro Negredo nie trafił w piłkę, ale zrobił to już Marten de Roon.

Middlesbrough wywalczyło drugi remis na terenie drużyny, która walczy o mistrzostwo Anglii. Wcześniej bezbramkowo zremisowało z Arsenalem.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Engel: Jesteśmy najlepsi w tej grupie (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Ten dzień nie będzie z pewnością udany dla Artura Boruca. Polski golkiper nie tylko nie zachował czystego konta w pojedynku z czerwoną latarnią ligi, ale i wpuścił dwa gole i przegrał mecz. Dla Sunderlandu było to pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Boruca najpierw pokonał Victor Anichebe. 28-letni napastnik miał bardzo ostry kąt, ale mimo to oddał idealny strzał pod poprzeczkę. Był to jego pierwszy gol od 1,5 roku.

Gdy w drugiej połowie za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Steven Pienaar, nic nie wskazywało na to, że AFC Bournemouth przegra ten mecz. Przy stanie 1:1 Anichebe wywalczył rzut karny, który na bramkę zamienił Jermain Defoe. Mimo nieustannych ataków Wisienki nie zdobyły już gola i przegrały 1:2.

Wyniki sobotnich meczów 11. kolejki Premier League:

AFC Bournemouth - Sunderland AFC 1:2 (1:1)
1:0 - Dan Gosling 11'
1:1 - Victor Anichebe 33'
1:2 - Jermain Defoe (k.) 74'

Czerwona kartka: Steven Pienaar /58' - za drugą żółtą/.

Burnley FC - Crystal Palace 3:2 (2:0)
1:0 - Sam Vokes 2'
2:0 - Johann Berg Gudmundsson 14'
2:1 - Connor Wickham 60'
2:2 - Christian Benteke (k.) 82'
3:2 - Ashley Barnes 90+4'

Manchester City - Middlesbrough 1:1 (1:0)
1:0 - Sergio Aguero 43'
1:1 - Marten de Roon 90+1'

West Ham United - Stoke City 1:1 (0:0)
1:0 - Michail Antonio 65'
1:1 - Bojan Krkic 75'

Komentarze (1)
avatar
QT
5.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobre wieści dla Liverpoolu, który ma teraz mecz u siebie z Watford i wielkie szanse na samodzielny fotel lidera. Oczywiście aby tak się stało Arsenal musiałby też stracić punkty, ale to Czytaj całość