Philipp Lahm może zostać dyrektorem sportowym Bayernu

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO

To dopiero może być rewolucja. Niemieckie media spekulują, że latem kapitan Bayernu Monachium Philipp Lahm może zostać dyrektorem tego klubu.

Pisze tak konkretnie dziennik "Bild". Philipp Lahm objąłby stanowisko, które latem zwolnił Matthias Sammer. Zrezygnował on wówczas z pracy w związku z kłopotami zdrowotnymi. Zdiagnozowano u niego problemy z krążeniem w mózgu.

Lahm do tej roli mógłby się świetnie nadawać. Bayern Monachium to jego dom, on sam cieszy się w Europie wielkim szacunkiem.

Spekulacje dotyczące jego przyszłości pojawiły się po tym gdy okazało się, że w lipcu 33-letni piłkarz może zakończyć karierę.

- Nie wykluczam, że to mój ostatni sezon - mówi obrońca. - Chcę grać wyłącznie na najwyższym poziomie i w tym kontekście muszę znaleźć odpowiedni moment na zakończenie kariery. Decyzja nie będzie uzależniona od wyników i sukcesów Bayernu w trwającym sezonie. Kluczowe okażą się tylko moje samopoczucie, zdrowie oraz forma - one rozstrzygną, czy będę grał przez kolejny sezon - dodaje.

Kiedy w kwietniu WP SportoweFakty były u niego z wizytą, mówił nam wówczas: - Przede mną jeszcze dwa lata kontraktu, ale już zacząłem rozważać, co będę robił, gdy przestanę grać w piłkę. Zacząłem wchodzić choćby w biznes filmowy. Kto wie, być może zajmę się właśnie tym.

Z drugiej strony przyznawał. - Jestem dzieckiem Bayernu. To mój klub i moja ojczyzna.

Wszystko wskazuje na to, że jednak w niej zostanie.

ZOBACZ WIDEO Kierunek: Rumunia. Plan: zwycięstwo (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)