A ci rzucali na boisko race i petardy hukowe. Jedna z nich wybuchła obok Roberta Lewandowskiego, oszołomiła i ogłuszyła naszego piłkarza. Sędzia miał pełne prawo, aby zakończyć mecz.
- Nie wiem, co ci ludzie mają w głowach. Nie wiem co chcą osiągnąć. Może chodzi o politykę, nie wiem. Na pewno takie problemy są w całej Europie, nie tylko u nas - mówił Christoph Daum na antenie stacji TVR 1.
Polskiemu piłkarzowi na szczęście nic się nie stało.
Co do samego meczu, to Daum nie miał wątpliwości, że w piątek Rumunia przegrała z "dużo lepszym zespołem". Drużyną, która jego zdaniem, jeśli będzie grała tak dobrze jak w piątek, to wygra grupę.
- My dzisiaj przegrywaliśmy wszystkie pojedynki, szczególnie w środku pola. Nie spodziewaliśmy się takiej porażki - przyznał Niemiec.
Rumunia przegrała u siebie z Polską 0:3.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Walkower? Bardzo bym żałował... (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
luleke