Po 11 kolejkach zespół prowadzony przez Jose Mourinho ma już trzy porażki na koncie. Klub z Old Trafford z nowym menedżerem chce nawiązać do złotych czasów Aleksa Fergusona.
[tag=614]
Manchester United[/tag] w letnim oknie transferowym wydał miliony funtów na wzmocnienia, sprowadzono takich piłkarzy jak Zlatan Ibrahimović, Paul Pogba, Eric Bailly i Henrich Mchitarjan.
Mimo przeciętnego początku nowego sezonu nikt nie traci wiary na końcowy sukces w lidze.
- Każdego tygodnia coraz lepiej się poznajemy. Z tymi czterema transferami mamy wystarczająco silny skład, by walczyć o zwycięstwo w lidze w tym sezonie - uważa Jesse Lingard. 23-letni Anglik cieszy się zwłaszcza z powrotu Pogby.
- Dzięki Pogbie zespół jest bardziej stabilny. Wrócił tu po wygraniu trofeów z Juventusem i oczywiście chce sięgać po tytuły z United. Ma różnorodność podań i wizję. Trudno zabrać mu piłkę, cały czas się rozwija. Poza tym jest żartownisiem w szatni, zawsze tańczy i stara się wszystkich rozweselić. W drużynie panuje dobra atmosfera i myślę, że możemy znaleźć się na szczycie - przekonuje piłkarz.
W najbliższej kolejce Premier League Manchester United zmierzy się z Arsenalem (19 listopada).
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nic się nie zepsuło