Oczywiście taki stan utrzymałby się przynajmniej do sobotniego wieczoru, kiedy to mający tyle samo punktów Bayern Monachium zmierzy się w Dortmundzie z Borussią. Szkoleniowiec Czerwonych Byków nie myśli jednak o przewodniczeniu ligowej stawce.
- Ten fakt nas nie interesuje i o tym rozmawiać nie będziemy. Ani to dobrze, ani to źle. Nie będziemy przez taką możliwość bardziej zmotywowani, nie odczujemy też większej presji - powiedział Ralph Hasenhuettl.
- Chcemy pozostać niepokonani. Zależy mi na tym, by zespół pokazał śmiałość i odwagę - dodał.
W obecnym sezonie gracze RB Lipsk radzą sobie znakomicie. Po 10 kolejkach zgromadzili 24 punkty. Długofalowy plan właściciela klubu, firmy Red Bull zakłada konkurowanie z Bayernem o miano najpotężniejszej drużyny Niemiec.
ZOBACZ WIDEO Świetny rok Nawałki. "Dobrze, że to Polak, w końcu nie musimy mieć kompleksów"