Przedwczesna śmierć byłego reprezentanta Rumunii
Rumunia pogrążyła się w żałobie po przedwczesnej śmierci Daniela Prodana. 44-latek zmarł nagle w środę. Przyczyną zgonu byłego reprezentanta Rumunii był atak serca.
Maciej Kmita
Getty Images
Będąc u szczytu kariery, związany był z Olimpią Satu Mare, Steauą Bukareszt, Atletico Madryt i Glasgow Rangers. Na emeryturę przeszedł w 2003 roku, mając tylko 31 lat, jako zawodnik Nationalu Bukareszt.
- To dla nas olbrzymi cios. Nie mogę uwierzyć, że to się stało. Odebrało mi mowę - mówi były prezydent rumuńskiego związku piłki nożnej, Mircea Sandu.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Przez wybuch nic nie słyszałem, oczy też ucierpiały