- Nie mieliśmy zbyt dużo posiadania piłki i nie wymienialiśmy wielu podań. Biegaliśmy za to bardzo intensywnie. Broniliśmy się brutalnie dobrze. Zagraliśmy trochę w stylu Atletico Madryt - stwierdził Zorc, który może być z siebie zadowolony. To on odpowiada w Dortmundzie za transfery wielu młodych piłkarzy, którzy w przyszłości mają stanowić poważne zagrożenie dla Bayernu.
- Miło jest wygrać z nimi u siebie po czterech latach - dodawał Zorc.
Zwycięstwo BVB oznacza, że mistrzowie Niemiec mają już tylko trzy punkty przewagi nad trzecią w tabeli Bundesligi Borussią. Co ciekawe - liderem pierwszy raz od 39 kolejek jest ktoś inny niż bawarski gigant. Na szczycie uplasował się RB Lipsk.
ZOBACZ WIDEO 9 rocznica pierwszego awansu Polski na Euro