Serie A: emocjonujące derby Mediolanu. Inter uratował remis w debiucie trenera

Serie A: AS Roma przegrała i straciła dystans do Juventusu, Łukasz Skorupski rozgromiony

Na derby Mediolanu przypadł debiut w roli trenera Interu Stefano Piolego. Doświadczony włoski trener zajął miejsce zdymisjonowanego po słabym początku sezonu Franka de Boera i od razu czekało go bardzo trudne zadanie - pojedynek z dysponowanym najlepiej od kilku lat i umiejętnie prowadzonym przez Vincenzo Montellę AC Milan.

Prestiżowy pojedynek o prymat w mieście rozpoczął się od spokojnej i uważnej gry z obu stron. Długo brakowało klarownych okazji, a nieco więcej z gry miał Inter. Groźnie strzelali Ivan Perisić i Geoffrey Kondogbia, niezłą szansę partnerzy stworzyli Mauro Icardiemu, jednak to wszystko nie przynosiło efektu bramkowego.

Rossoneri nie zachwycali, ale wraz z upływem meczu zaczynali przejmować inicjatywę, a błysk Suso wystarczył im do objęcia prowadzenia. Hiszpan zdecydował się strzelać sprzed pola karnego i zasłonięty Samir Handanović spóźnił się z interwencją.

Gol do szatni nie zdeprymował zawodników Piolego. Wprawdzie tuż po przerwie drugą bramkę mógł im wbić Giacomo Bonaventura, lecz po chwili kapitalnie z 25 metrów przymierzył Antonio Candreva i piłka poleciała poza zasięgiem rąk próbującego interweniować Gianluigiego Donnarummy.

Popisał się Candreva, ale niedzielny wieczór należał do Suso. Pomocnik, który w sobotę obchodził 23. urodziny, w 58. minucie dostał podanie od Carlosa Baccy, wpadł w pole karne i znów nie dał szans Handanoviciowi!

To nie był koniec emocji na San Siro, ponieważ Nerazzurri ani myśleli się poddawać. Pod bramką Donnarummy swoich szans szukali Perisić, Icardi i dżoker Stevan Jovetić, ale brakowało im precyzji i zdecydowania. Inter bił głową w mur, a Milan bronił się tyle skutecznie, co szczęśliwie.

Gdy fani zespołu Montelli odliczali sekundy do końcowego gwizdka Paolo Tagliavento, Jeison Murillo po dośrodkowaniu zgrał piłkę do Perisicia, który z bliska nie dał szans Donnarummie. Perisić uratował Interowi remis, a trener Piolemu debiut w nowym klubie.

Milan zmarnował ogromną szansę na derbowy triumf i awans na pozycję wicelidera rozgrywek. Czerwono-czarni wobec remisu pozostają na trzeciej pozycji, ustępując Romie gorszym stosunkiem bramkowym. Inter choć niedzielnego występu nie musi się wstydzić i dobrze rokuje, zajmuje odległą dziewiątą lokatę.

AC Milan - Inter Mediolan 2:2 (1:0)
1:0 - Suso 43'
1:1 - Candreva 53'
2:1 - Suso 58'
2:2 - Perisić 90+2'

Składy:

Milan: Donnarumma - Abate, Paletta, Gomez, De Sciglio - Kucka, Locatelli, Bonaventura (88' Pasalić), Suso - Bacca (71' Fernandez), Niang (79' Lapadula).

Inter: Handanović - D'Ambrosio, Miranda, Medel (37' Murillo), Ansaldi (65' Nagatomo) - Brozović (75' Jovetić), Kondogbia, Mario - Candreva, Icardi, Perisić.

Żółte kartki: Kucka, De Sciglio (Milan) oraz Kondogbia, Ansaldi, Jovetić, Perisić (Inter).

Sędzia: Paolo Tagliavento.

ZOBACZ WIDEO Druzgocąca ocena Bartosza Kapustki. "Dramatyczna dyspozycja"

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)