Liga Mistrzów: niesamowite osiągnięcie Roberta Lewandowskiego

PAP/EPA / PAP/EPA/INA FASSBENDER
PAP/EPA / PAP/EPA/INA FASSBENDER

Chociaż Carlo Ancelotti zagrał rezerwowym składem z FK Rostów (2:2) w Lidze Mistrzów, to rotacja nie dotyczyła Roberta Lewandowskiego. Polak wystąpił zatem w 30. z rzędu meczu w Champions League.

[tag=2800]

Robert Lewandowski[/tag] jest niezniszczalny i rzadko poddawany rotacji w składzie. Nawet kiedy Carlo Ancelotti dał odpocząć swoim największym gwiazdom, to polski napastnik zagrał w podstawowym składzie w pojedynku z FK Rostów.

To był już 30. z rzędu mecz, którego nie opuścił "Lewy" w Lidze Mistrzów. Ostatni raz nie wystąpił w Champions League jeszcze w barwach Borussii Dortmund. W kwietniu 2014 roku w ćwierćfinale LM z trybun oglądał spotkanie z Realem Madryt z powodu żółtych kartek.

Jednak jak się okazuje, na 57 meczów, w których Lewandowski był uprawniony do gry, nie wystąpił tylko w tym jednym spotkaniu z Królewskimi. Polak nie był poddawany rotacji, ledwie cztery razy wchodził na murawę z ławki rezerwowych.

W tym sezonie Champions League zagrał we wszystkich meczach od pierwszej do ostatniej minuty.

Dorobek Lewandowskiego w Lidze Mistrzów:

MeczeMecze od 1. minutyMecze jako rezerwowyOpuszczone meczeGole
57 53 4 1 36

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Miroslav Radović: Nie ma płakania

Komentarze (0)